Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Opozycja urządziła w Sejmie namiastkę ulicznych protestów. Tomczyk oskarża... prezesa PiS

Dziś opozycja urządziła w Sejmie manifestację, która miała być namiastką ulicznych protestów, które trwają od kilku dni w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Koalicja Obywatelska, ustami szefa klubu, Cezarego Tomczyka, o sytuację w kraju oskarża prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego.

sejm.gov.pl (screenshot)

Dziś po tym, gdy protestujące w związku z czwartkowym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego posłanki m.in. Lewicy i KO podeszły na sali sejmowej do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, prowadzący obrady wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki wezwał Straż Marszałkowską. Jej funkcjonariusze oddzielili ławę, w której siedział prezes PiS i inni posłowie PiS, od protestujących posłanek. wicemarszałek wykluczył też z wtorkowych obrad posłów KO: Klaudię Jachirę i Słwomira Nitrasa.

- Myślę, że Straż Marszałkowska, a raczej ci, którzy wydali ten rozkaz, pomylili się bardzo, uznając, że Straż Marszałkowska to prywatna ochrona Jarosława Kaczyńskiego. Dziś Straż Marszałkowska, która ochrania dyktatora Rzeczypospolitej Polskiej, jest czymś symbolicznym i strasznym - oświadczył Tomczyk na briefingu w Sejmie.

- Trzeba jasno powiedzieć: za całą sytuację tu i teraz w Sejmie, za całą sytuację w polskim państwie, za całą sytuację w przypadku Trybunału Konstytucyjnego osobistą odpowiedzialność ponosi ten człowiek - Jarosław Kaczyński i partia PiS. To oni doprowadzili do tego, że Trybunał Konstytucyjny jest dziś upolityczniony, do tego, że ten wyrok został wydany. Jest dziś jedno wyjście z tej sytuacji - uznanie, że tego wyroku nie ma, że Trybunał Konstytucyjny nie jest Trybunałem Konstytucyjnym 

- oświadczył.

W czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający - na mocy tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. - na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Po tym orzeczeniu w całej Polsce rozpoczęły się protesty przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego - manifestacje, blokowanie ulic, protesty przed i w kościołach, a także akcje w mediach społecznościowych. 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

maa