Minął niespełna miesiąc od wprowadzenia wskutek dyrektywy UE zakazu sprzedaży w całej Unii papierosów mentolowych. O ile fani mentoli nie rzucili jeszcze palenia, mają do wyboru potencjalnie mniej szkodliwą, legalną alternatywę: e-papierosy o smaku mentolowym.
Uzasadniając w grudniu 2015 r. dyrektywę, rzecznik generalna Trybunału Sprawiedliwości UE, Juliane Kokott, zauważyła m.in., że „mentol, podobnie jak inne charakterystyczne aromaty, może zasadniczo skutkować złagodzeniem lub zatuszowaniem na ogół ostrego, wręcz gryzącego smaku dymu tytoniowego. W ten sposób powstaje poważne zagrożenie, że papierosy aromatyzowane ułatwią niepalącym rozpoczęcie konsumpcji tytoniu, a palaczom z przyzwyczajenia utrudnią zerwanie z uzależnieniem od nikotyny”.
Co przy tym istotne, obowiązujący od 20 maja zakaz sprzedaży papierosów mentolowych nie będzie dotyczył jednak m.in. papierosów elektronicznych o takim smaku (oraz o innych aromatach). Część palaczy skorzysta więc z alternatywy, która przez niektórych badaczy uważana jest za potencjalnie mniej szkodliwą od tradycyjnych wyrobów tytoniowych, a także wskazywana jako narzędzie wychodzenia z nałogu tytoniowego.
To o tyle ważne, iż w naszym kraju sprzedaż mentoli stanowiła istotny segment rynku tytoniowego. Po te wyroby sięgało u nas nawet 30 proc. palaczy. Według danych Polskiej Izby Handlu (PIH) przychody dla budżetu państwa z tytułu sprzedaży wyrobów tytoniowych w Polsce wynoszą rocznie ok. 26 mld zł, z czego ok. 7–9 mld zł przypadało na sprzedaż papierosów mentolowych.
PIH jeszcze przed wprowadzeniem w życie mentol-banu zaapelowała do Ministerstwa Finansów i służb celnych o niedopuszczenie do zalania polskiego rynku papierosami niewiadomego pochodzenia i z przemytu, niespełniających norm jakości i mogących zawierać niebezpieczne dla zdrowia substancje.
PIH obawia się wzrostu szarej strefy. Z przytaczanych przez tę organizacje danych wynika, że niemal 20 proc. konsumentów deklarowało, że będzie kupowało papierosy na czarnym rynku. Oprócz argumentu, że takie postępowanie spowoduje istotny ubytek wpływów do budżetu państwa niezwykle ważne jest przeciwdziałanie zagrożeniom związanym z pojawianiem się na rynku produktów nielegalnych niewiadomego pochodzenia, bo ich używanie może zagrażać zdrowiu i życiu palacza.
W sytuacji, gdy dotychczasowi palacze mentoli nie zamierzają korzystać z ich kupowania na czarnym rynku (choć to niemała pokusa – w końcu mentol-ban nie obowiązuje u naszych wschodnich sąsiadów nienależących do UE), a nie chcą bądź nie są w stanie rzucić palenia w ogóle, mogą zacząć korzystać z e-papierosów – elektronicznych inhalatorów nikotyny. To produkty stosunkowo nowe, znane u nas od kilkunastu lat.
Co istotne, w przeciwieństwie do standardowych papierosów, oprócz nikotyny nie uwalniają kilku tysięcy wyjątkowo szkodliwych dla zdrowia substancji smolistych. Na ich wdychanie nie narażają się więc użytkownicy e-papierosów.
Ponadto część ekspertów i naukowców przekonuje, że przerzucenie się z papierosów tradycyjnych na elektroniczne może pomóc w całkowitym rzuceniu nałogu tytoniowego. Np. naukowcy z francuskiego Instytutu Epidemiologii i Zdrowia Publicznego uważają, że palacze, którzy wapowali, palili mniej papierosów na dzień i częściej byli chętni całkowicie rzucić palenie. Jednocześnie wykazali, że osoby, które rzuciły palenie po 2013 r., (byli palacze), nie wracały do papierosów, nawet jeśli wapowały.
E-papierosy poddawane są analizom laboratoryjnym realizowanym w centrach badawczo-rozwojowych w różnych krajach świata, w tym w działającym w Polsce poznańskim eSmoking Institute. Jest on powiązany z należącą do British American Tobacco największą siecią dystrybucji papierosów elektronicznych w Europie – eSmoking World. Marcin Mielcarz, szef sieci sprzedaży British American Tobacco mówi: – Dzięki kompleksowym analizom laboratoryjnym jesteśmy w stanie oferować produkty o potencjalnie mniejszej szkodliwości dla użytkowników i otoczenia, jak e-papierosy Vype. (...) Więcej można się o nich dowiedzieć dzięki kampanii Masz Wybór (www.maszwybor.pl), za którą stoi koncern – dodał Mielcarz.