Podczas briefingu prasowego ekspert WHO ds. bezpieczeństwa żywności i chorób zwierząt Peter Ben Embarek powiedział, że targowiska z żywymi zwierzętami mają zasadnicze znaczenie dla zapewnienia żywności i środków utrzymania dla milionów ludzi na całym świecie.
Podkreślił, że władze krajów, w których takie miejsca istnieją, powinny skupić się na poprawie ich funkcjonowania, a nie na ich likwidacji.
Według przedstawiciela WHO ryzyko przenoszenia chorób ze zwierząt na ludzi na tego typu często przeludnionych rynkach można zmniejszyć chociażby poprzez poprawę standardów higieny i bezpieczeństwa żywności, np. poprzez oddzielenie żywych zwierząt od ludzi.
Według części ekspertów, tzw. "mokry targ" w chińskim mieście Wuhan był faktycznym źródłem koronawirusa. Nie brakuje jednak opinii, że odegrał on jedynie istotną rolę w rozprzestrzenianiu się tego patogenu, a w rzeczywistości "uciekł" z laboratorium Instytutu Wirusologii w Wuhan. Głośno mówią o tym m.in. wysocy przedstawiciele administracji Stanów Zjednoczonych, na czele z prezydentem Donaldem Trumpem.
Pandemia koronawirusa na całym świecie zabiła już ponad 275 ys. osób. Zakażonych jest ok. 4 mln ludzi.