Złożone pod groźbą odpowiedzialności karnej zeznania świadczą o uzasadnionym podejrzeniu, że poseł Krzysztof Brejza, szef wyborczego sztabu PO, osobiście kierował zorganizowaną kampanią nienawiści wobec przeciwników politycznych podejmowaną głównie w internecie. Proceder ten miał funkcjonować w Urzędzie Miasta Inowrocław kierowanym przez ojca pana posła prezydenta Ryszarda Brejzę.
Pieniądze na tę skandaliczną działalność mogły pochodzić z tzw. afery fakturowej, czyli zorganizowanego systemu wyprowadzania publicznych środków finansowych. Rzecz jasna sprawa powinna znaleźć rozstrzygnięcie w rygorach procesowych. Jednak w przypadku odpowiedzialności politycznej, inaczej niż w prawie karnym, nie obowiązuje zasada domniemania niewinności. Jest wręcz przeciwnie, polityk obowiązany jest być poza wszelkimi podejrzeniami. Jak żona Cezara.