Sejmik województwa mazowieckiego przyjął uchwałę nadającą nowy statut Wojewódzkiemu Funduszowi Ochrony Środowiska. Wprowadzono w nim zasadę jednomyślności członków rady nadzorczej m.in. przy decyzjach o zmianie zarządu WFOŚ. Chodzi o zablokowanie działania nowej ustawy i utrzymanie wpływów w funduszu przez koalicję PO-PSL. Podobne uchwały przyjęły już sejmiki łódzki, śląski i małopolski. To otwarcie nowego frontu w politycznej walce o samorządy w przyszłym roku – mówią Dodatkowi Mazowieckiemu "Gazety Polskiej Codziennie" rozmówcy z PO.
Nowelizacja ustawy Prawo ochrony środowiska wprowadza zmiany w funkcjonowaniu wojewódzkich funduszów ochrony środowiska. Stanowi, że dwóch z pięciu członków rady nadzorczej WFOŚ powołuje wojewoda, jednego minister środowiska, jednego Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i jednego (w randze wiceprzewodniczącego rady) sejmik wojewódzki.
Tym samym sejmiki tracą dotychczasową pełną kontrolę nad funduszami.
PO i PSL, których koalicje dominują w większości sejmików wojewódzkich, nie chcą rezygnować z kontroli nad pieniędzmi WFOŚ.
Sposobem ma być wprowadzenie w statutach wojewódzkich funduszy zasady, że bez zgody przedstawiciela sejmiku w radzie nadzorczej nie będzie możliwe ani dokonanie zmian w zarządach tych instytucji, ani podjęcie jakiejkolwiek istotnej decyzji. Sejmik województwa mazowieckiego 20 czerwca uchwałą nr 92/17 przyjął nowy statut mazowieckiego WFOŚ z zawartą powyższą zasadą. Podobne uchwały podjęły już sejmiki śląski, małopolski i łódzki.
Więcej w dzisiejszym Dodatku Mazowieckim "Gazety Polskiej Codziennie".
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
#pieniądze #PSL #PO
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Jarosław Molga