– stwierdza oświadczenie.W związku z decyzją warszawskiego sądu rejonowego z 23 czerwca 2017 r., Trybunał Konstytucyjny przypomina, że poza jurysdykcją sądu cywilnego, a nawet całego sądownictwa powszechnego, są sprawy dotyczące wyboru prezesa Trybunału Konstytucyjnego, oraz możliwość oceny działania Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w tym zakresie
– dodano.Tego rodzaju aktywność sądu cywilnego wpisuje się w dostrzegane ostatnio publicznie, niebezpieczne dla państwa prawa, próby przekraczania konstytucyjnych i ustawowych kompetencji przez pracowników wymiaru sprawiedliwości. Trybunał ufa, że Sąd Najwyższy przerwie te działania
– podkreśliła premier.Ja mogę powiedzieć tyle, że w pełni zgadzam się tutaj z panem ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą. Nie znam dokładnie szczegółów tej sprawy, bo jestem tutaj w Brukseli, ale z tych informacji, które mam, to w pełni podzielam zdanie pana ministra. Jest to oczywiście rzecz niesłychana, to co wydarzyło się dzisiaj w sądzie rejonowym
– powiedział na antenie TVP Info. Jego zdaniem powinno się zawiadomić organa ścigania o prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa przez sędziego „i powinien być wniosek o uchylenie mu immunitetu i jednocześnie o badania psychiatryczne, bo tutaj jest coraz więcej danych, że możemy mieć do czynienia z osobą niezrównoważoną”.Nie przypuszczałem, że w Polsce dojdzie do tak absurdalnego funkcjonowania władzy sądowniczej, ale my musimy się zachowywać racjonalnie – złożyć wniosek o wyłącznie tego sędziego
– dodał.Jest to głęboko posunięta patologia, a jeżeli jest takie podejrzenie, to trzeba złożyć wniosek o jego wykluczenie
– wyjaśnił rzecznik.Prokuratura zwróciła się o informacje dostępne tylko redakcji tego serwisu, które mogły potwierdzić albo zadać kłam wersji pana sędziego Łączewskiego. Korespondencja w dalszym ciągu trwa, ponieważ Amerykanie domagają się od nas kolejnych wyjaśnień na temat polskiego prawa, które nie jest spójne z prawem amerykańskim. W związku z tym nie uzyskaliśmy jeszcze finalnej informacji, o która wystąpiliśmy i która rozstrzygałaby sprawę. W związku z tym oba śledztwa nadal się toczą