
WRON-a Orła nie pokona
Kiedy siadam do pisania tego tekstu, zostało jeszcze wiele godzin do rozpoczęcia wszystkich manifestacji zapowiedzianych na 13 grudnia.
Autor nie dodał jeszcze swojego opisu.
Kiedy siadam do pisania tego tekstu, zostało jeszcze wiele godzin do rozpoczęcia wszystkich manifestacji zapowiedzianych na 13 grudnia.
Mija rok od objęcia sterów władzy państwowej w Polsce przez Prawo i Sprawiedliwość. Tego typu rocznice zawsze stają się okazją do czynienia pewnych podsumowań.
Miałem niedawno okazję brać udział w audycji TV Republika, a jednym z poruszanych w niej tematów była zapowiedź KOD-u „włączenia się” w warszawskie obchody święta
„Jeżeli jest totalna władza, totalne zawłaszczanie wolności, no to i totalna opozycja.
Europejska burza w szklance wody wokół Polski spowodowała mniejsze zainteresowanie sprawami z lokalnego, polskiego podwórka.
Dobiegła końca kampania przed niedzielnymi wyborami. Z oczywistych powodów zdominowana była przez pojedynek pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością a Platformą Obywatelską.
Platforma odtrąbiła kolejny sukces – udało się dokonać uroczystego otwarcia (przypadkiem w trakcie kampanii wyborczej) gazoportu w Świnoujściu. Nieważne, że nie pracuje, ale został otwarty.
Obecna koalicja tworzy typowy rząd reaktywny. Oni nawet władzy nie sprawują, bo to wymaga jakiejś aktywności, oni po prostu władzę dzierżą i czerpią z niej profity.
Co to się porobiło w polskiej polityce. Gdyby wierzyć doniesieniom medialnym, prezydent oszalał i postanowił spełnić obietnice składane w kampanii wyborczej. Widział ktoś takie szaleństwo!
Od wielu tygodni temat uchodźców nie schodzi z czołówek tytułów informacyjnych.
Podobnie jak przed 35 laty Polacy przełamali barierę bierności wobec komunistycznej opresji, barierę strachu i przekonania o wszechmocy władzy – tak dziś możemy przełamać dominujące w sferze p
Kiedy usłyszałem ten termin po raz pierwszy z ust mojego przyjaciela (dziękuję, Jacku!), nie przypuszczałem, że tak szybko trzeba będzie go użyć na określenie pewnej grupy, która – niestety –
Istnieje uzasadniona obawa, że inicjatywa prezydenta napotka obstrukcję ze strony Senatu, a wola kilku milionów Polaków zostanie po raz kolejny zignorowana przez Platformę Obywatelską.
Proces doprowadzenia do sytuacji, w której w Polsce będzie możliwa zmiana jakościowa, dopiero trwa.
Od kilku dni publiczna telewizja kilka razy dziennie informuje o testowym nadawaniu sygnału w technologii 4K.
Referendum, jakie nam zafundował odchodzący prezydent, oprócz pytania o zmianę ordynacji wyborczej zawiera także inne ustrojowe pytanie – o finansowanie partii politycznych.
Obserwując ostatnie wydarzenia w obozie władzy, daje się zauważyć, że PO pogodziła się ze swoją przegraną w nadchodzących wyborach parlamentarnych i podjęła działania, które w technice lotu śm
Elity polityczne inicjują dyskusję na temat wprowadzenia większościowej ordynacji wyborczej, traktując ją jako swoisty zawór bezpieczeństwa.
Chciałbym, aby tworzenie i konkretyzacja reform państwa pod auspicjami Andrzeja Dudy odbywało się na drodze rzeczywistego i szerokiego dialogu społecznego.
Do napisania tego tekstu skłoniło mnie usłyszanych gdzieś kilka zdań dotyczących święta 1 maja.