gospodarka
Rekordowe potrzeby pożyczkowe w budżecie. "GPC": Tusk chce uzależnić polską gospodarkę od zagranicy
Potrzeby pożyczkowe budżetu państwa w przyszłym roku wzrosną aż o 100 mld zł. Analitycy są przekonani, że w dużej mierze będzie on finansowany przez inwestorów zagranicznych. To oznacza, że premier Donald Tusk chce uzależnić polską gospodarkę od zagranicy - pisze dzisiaj "Gazeta Polska Codziennie".
Paliwo, energia i gaz - wszystko w górę. Ta unijna dyrektywa mocno uderzy w portfele Polek i Polaków!
W 2027 roku, a więc za niespełna trzy lata, zaczną obowiązywać unijne regulacje nakładające opłaty za emisję CO2 (ETS) w transporcie oraz budownictwie. Jeżeli w myśl unijnych szaleństw, Polacy nie zmienią frontu na zieloną energię, koszty ich codziennego życia skoczą drastycznie do góry. Wzrostem kosztów zostaną objęte m.in. samochody spalinowe i budynki mieszkalne ogrzewane węglem lub gazem... Pokazano konkretne wyliczenia.
Polacy zadłużeni na potęgę w parabankach. Kuźmiuk dla Niezalezna.pl: wrócił Tusk, wielkimi krokami wraca bieda
Biuro Informacji Kredytowej (BIK) podało informacje o gwałtownym wzroście liczby pożyczek parabankowych. W kwietniu br. firmy pożyczkowe udzieliły łącznie blisko 1,2 mln. nowych pożyczek, a ich wartość to 1,775 mld zł. Jest to o blisko 270 proc. pożyczek więcej oraz na kwotę wyższą o 124,5 proc. w porównaniu do analogicznego okresu sprzed roku. – Wszystko wskazuje na to, że bardzo szybko pogarsza się sytuacja materialna Polaków. Co więcej, ten proces przyspieszy po 1 lipca, gdy wejdą w życie podwyżki prądu, gazu i ciepła systemowego. Na te opłaty gospodarstwa domowe będą musiały przeznaczyć znacznie więcej środków, więc zapewne i proces pożyczania będzie się nakręcał – komentuje w rozmowie z portalem Niezależna.pl Zbigniew Kuźmiuk, poseł Prawa i Sprawiedliwości.