Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców na Jasną Górę. W tym roku poświęcona "Ince". Zobacz zdjęcia i wideo

Już po raz piętnasty odbywa się Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców na Jasną Górę. Inicjatywa organizowana przez ks. Jarosława Wąsowicza ma w tym roku wyjątkowy wymiar: jest poświęcona młodej sanitariuszce Armii Krajowej Danucie Siedzikównie "Ince".

Przygotowania do Patriotycznej Pielgrzymki Kibiców na Jasną Górę trwały już od kilku miesięcy. To wyjątkowy dzień w sanktuarium: zjeżdżają się fani drużyn z całej Polski - z barwami, flagami. Modlą się za ojczyznę, a w tym roku swoje modlitwy poświęcają też Danucie Siedzikównie "Ince". 

- Naszymi gośćmi będą z tej okazji także prezes IPN dr Karol Nawrocki, który przed laty w Gdańsku był organizatorem uroczystości pogrzebowych „Inki” i „Zagończyka”, prof. Krzysztof Szwagrzyk, który z kolei wraz ze swoją ekipą w ramach prac poszukiwawczych IPN odnalazł przed laty doczesne szczątki naszej bohaterki na cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku. Będzie z nami także rodzina „Inki” 

- pisał w listopadzie 2022 r. w portalu Niezalezna.pl ks. Jarosław Wąsowicz.

Na Jasnej Górze w sobotnie południe stawiło się mnóstwo kibiców z całej Polski:

- Choć na co dzień różnią się klubowymi barwami, tu razem modlą się za Polskę - wskazała Jasna Góra w oficjalnym komunikacie. Ramię w ramię, obok siebie, do modlitwy stanęli fani, którzy często na stadionach nie pałają do siebie sympatią. Tu jednak byli zjednoczeni, prosząc Boga o pomyślność dla ojczyzny.

Wzruszających momentów podczas pielgrzymki nie brakowało. Jednym z nich było poświęcenie barw klubowych przy dźwięku kolędy "Bóg się rodzi". Kibice wznieśli w górę szaliki:

Modlitwa za ojczyznę

Sport i kibicowanie nie kolidują z wyznawaną wiarą i mogą przyczynić się do wzajemnego zrozumienia i szacunku - mówił do uczestników 15. Patriotycznej Pielgrzymki Kibiców na Jasnej Górze biskup Robert Chrząszcz z Krakowa.

Rozpoczynając mszę dla pielgrzymki bp Chrząszcz akcentował, że kibicować, to znaczy życzyć dobrze - być za czymś, być bardziej za, niż przeciw. Zobrazował, że jasnogórskie sanktuarium jest miejscem, do którego wiele pokoleń przybywało, by niezależnie od różnic modlić się do Boga, niejako kibicując różnym sprawom - także za Polskę i wolność dla niej.

„Dzisiaj w sposób szczególny modlimy się za naszą ojczyznę, aby nie brakowało w niej jedności, tego bycia w niej razem” – wskazał. W homilii mówił natomiast, że wspólne spotkanie kibiców wokół ołtarza to świadectwo jedności. „Dla wyższego celu pozostawione zostały podziały, a ukazana prawda, że sport i kibicowanie nie kolidują z wyznawaną wiarą i mogą przyczynić się do wzajemnego zrozumienia i szacunku” – uznał.

Nieważne kolory barw klubowych

Jak ocenił z perspektywy 15-lecia pielgrzymki jej organizator, duszpasterz środowisk kibicowskich ks. Jarosław Wąsowicz najpiękniejsze w niej jest świadectwo środowiska kibiców - jak podkreślił, mającego swoją historię, tradycję i piękne idee – że są wartości, które je łączą, że dla Polski nie może być podziału, że ojczyzna dla wszystkich musi być najważniejsza.

„My to pokazujemy: dzisiaj są nieważne kolory naszych barw klubowych; dzisiaj dla nas najważniejszą barwą jest biel i czerwień, które nosimy głęboko w naszych sercach. Bardzo wam wszystkim dziękuję za to świadectwo” – zaznaczył ks. Wąsowicz dodając, że na 15-lecie pielgrzymki kibice nie przychodzą do Matki Bożej z pustymi rękoma.

Serce dla Inki

Jako wotum polskich kibiców dla Jasnej Góry poświęcone zostało także "Serce dla Inki" - na pamiątkę Danuty Siedzikówny, ikony żołnierzy walczącej z sowietyzacją Polski. Ogólnopolska akcja upamiętnienia "Inki" nosi właśnie nazwę "Serce dla Inki". W 2016 roku na jednym z filarów kościoła Świętej Rodziny w Pile zostła zainstalowana pierwsza tablica ze srebrnym sercem, w którym znalazła się ziemia z grobu bohaterskiej sanitariuszki. Serca jej dedykowane odnajdziemy w różnych miejscach Polski i na Wileńszczyźnie. Od dziś także na Jasnej Górze.

- Serce dla Inki, to jest nasz dar, w którym znajduje się ziemia z grobu naszej wielkiej bohaterki. Cała historia tej pięknej dziewczyny pokazała, jak być wiernym panu Bogu, swojej rodzinie - mówił ks. Jarosław Wąsowicz, prezentując serce. 

Danuta Siedzik urodziła się 3 września 1928 r. we wsi Guszczewina na Podlasiu. Do Armii Krajowej wstąpiła w grudniu 1943 r. i została skierowana na kurs dla sanitariuszek. W czerwcu 1945 r. „Inka” dołączyła do V Brygady Wileńskiej. Pełniła tam funkcje sanitariuszki, łączniczki oraz wywiadowcy. Jej ostatnia misja odbyła się 13 lipca 1946 r. W Gdańsku miała zdobyć lekarstwa potrzebne oddziałowi oraz uzyskać informacje dotyczące ppor. Zdzisława Badochy „Żelaznego”. Niestety nad ranem 20 lipca 1946 r. została zatrzymana przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w jednym z lokali konspiracyjnych w Gdańsku. "Inka" została poddana brutalnym przesłuchaniom. Wyrok na Danucie Siedzikównie wykonano 28 sierpnia 1946 r. w gdańskim więzieniu w obecności prokuratora mjr Wiktora Suchockiego, lekarza kpt. Mieczysława Rulkowskiego, dowódcy plutonu egzekucyjnego ppor. Franciszka Sawickiego, naczelnika więzienia Jana Wójcika oraz ks. Mariana Prusaka. Latem 2014 r., w ramach projektu koordynowanego przez IPN „Poszukiwanie nieznanych miejsc pochówków ofiar terroru komunistycznego 1944–1956", odnaleziono miejsce pochówków „Inki” i „Zagończyka”, a 28 sierpnia 2016 r., dokładnie w 70. rocznicę śmierci, odbył się uroczysty państwowy pogrzeb dwójki żołnierzy niezłomnych antykomunistycznego podziemia.

W 15. Patriotycznej Pielgrzymce Kibiców na Jasnej Górze uczestniczyli m.in. Hanna Pawełek, siostra cioteczna Danuty Siedzikówny, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki i prof. Krzysztof Szwagrzyk, który kierował zespołem zajmującym się ekshumacjami żołnierzy niepodległościowego podziemia, a który odnalazł m.in. grób "Inki".

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców #Jasna Góra

mk