Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Platforma topi Łódź

Kochałem Łódź, kochałem ludzi, kochałem atmosferę i architekturę. Było tam coś ekscytującego. Ale nowa ekipa i prezydent miasta zabili Łódź.

Kochałem Łódź, kochałem ludzi, kochałem atmosferę i architekturę. Było tam coś ekscytującego. Ale nowa ekipa i prezydent miasta zabili Łódź. Dzieją się tam bardzo złe rzeczy i źle się z tym czuję – taką diagnozę sytuacji w mieście pod rządami Hanny Zdanowskiej postawił światowej sławy amerykański reżyser David Lynch.

Opinię amerykańskiego reżysera potwierdza Włodzimierz Tomaszewski, były wiceprezydent Łodzi. „Najpierw z honorami zapraszano do Łodzi Davida Lyncha, umawiano się na wspólne przedsięwzięcia, by następnie – gdy projekty zainicjowane przy jego udziale się rozkręciły – po prostu go z miasta wygonić!” - stwierdził w liście otwartym Tomaszewski.

Z diagnozą reżysera zgadza się również Piotr Adamczyk, radny miejski z PiS-u. – Hanna Zdanowska sprawia,  że miasto pogrąża się w kryzysie i przeżywa regres. Prezydent ma szczególną zdolność do tracenia funduszy unijnych – twierdzi radny. Przypomina,  że w grudniu łódzcy radni mają głosować nad projektem budżetu na rok 2013.

Łódź znajduje się  w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Poziom planowanego zadłużenia w przyszłym roku wyniesie 58,32 proc. rocznego budżetu. Dług miasta przekroczy 2 mld zł. Tę sytuację bardzo dotkliwie odczują mieszkańcy. W przyszłym roku mogą się spodziewać znacznego wzrostu cen. Łodzianie zapłacą więcej za wodę, ścieki, a także za bilety komunikacji miejskiej. Znacznie wzrosną również podatki od nieruchomości. Podniesiono też czynsze najemcom mieszkań komunalnych.

W czasie gdy mieszkańców zmusza się do oszczędzania, władze Łodzi podejmują niezrozumiałe decyzje. Miasto zrezygnowało z zarządzania 2250 wspólnotami mieszkaniowymi, którymi będą zarządzały prywatne firmy. Do tej pory było to jedną z kompetencji miejskich Administracji Nieruchomościami.

Z zarządzania nieruchomościami urząd osiągał przychody na poziomie 15 mln zł rocznie. – Nie rozumiem tej decyzji. Miasto potrzebuje pieniędzy, a rezygnuje z takich dochodów. Istnienie AN-ów i tak jest koniecznością, bo ktoś musi zarządzać mieniem komunalnym – mówi „Codziennej” Wojciech Gędek, dyrektor Administracji Nieruchomościami  Łódź-Bałuty „Doły”. Natomiast według wiceprezydenta miasta Radosława Stępnia jest to pierwszy etap reformy AN-ów.

– Musimy zmienić system zarządzania miejskimi nieruchomościami. Planujemy zmniejszenie administracji o jedną trzecią. Ponadto do wypowiedzenia umów na zarządzanie wspólnotami, zmusił nas wyrok sądu – mówi „Codziennej” Radosław Stępień.

W związku z kontrowersyjnymi decyzjami prezydent Zdanowska traci gwałtownie poparcie, również w swoim środowisku. W jednym z ostatnich głosowań siedmiu radnych PO złamało dyscyplinę partyjną, za co grozi im wyrzucenie z partii. Kością niezgody okazała się komisja nadzorująca z ramienia miasta budowę Nowego Centrum Łodzi, które jest jedną z większych inwestycji w mieście. Radni nie zgodzili się na likwidację tej komisji.

Jakub Jakubowski, rzecznik prasowy miasta  Łodzi, nie zgadza się z opinią słynnego reżysera. – David Lynch, który na co dzień mieszka na drugiej półkuli, będzie zawsze mile widzianym gościem w naszym mieście, tym bardziej  że dzięki temu będzie miał możliwość przekonać się osobiście o zachodzących w  Łodzi pozytywnych zmianach – stwierdził w rozmowie z „Codzienną”.


 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Jacek Liziniewicz