Związkowcy z największych polskich firm chcą nawet dwucyfrowych wzrostów pensji pracowniczych.
Jak informuje "Parkiet", związkowcy z tarnowskich Azotów chcieliby zwiększenia płacy zasadniczej o 6-8 proc., a Orlenu i Jastrzębskiej Spółki Węglowej o 10 proc.
Wyniki negocjacji mogą być jednak inne. W Grupie Lotos związki chciały 15 proc. podwyżki, a ostatecznie stanęło na 4,5 proc. wzroście. W Zakładach Azotowych Puławy żądano 12 proc. podwyżki, ale udało się wynegocjować 3 proc.
Źródło: