Jak zwykle sukces
Odważny jest PiS do momentu, kiedy nie zadzwoni ambasador USA. Bez względu na to, czy prezydentem jest Donald Trump czy Joe Biden – powiedział wczoraj Włodzimierz Czarzasty po spotkaniu konsultacyjnym opozycji. A wydaje się, że akurat lider Lewicy mógłby sobie odpuścić takie wycieczki, gdyż od zawsze stawał na baczność przed zagranicą. Tak było za czasów PZPR, gdy dzwonili z Moskwy, i tak jest teraz, gdy Unia Europejska pogrozi palcem w jakiejkolwiek sprawie.