Arcybiskup Henryk Hoser, mianowany przez papieża Franciszka wysłannikiem do Medjugorje poinformował o przebiegu swojej misji. „To, co udało się uzyskać wskazuje na stały charakter tego miejsca jako bardzo znaczącego w wymiarze Kościoła powszechnego i dlatego będzie koniecznym ustalenie pewnych ostatecznych decyzji, zwłaszcza również decyzji dotyczących oceny objawień jako takich” - mówi specjalny wysłannik papieża Franciszka do Medjugorie.
Celem misji abp. Hosera w Medjugorie jest zapoznanie się z sytuacją duszpasterską w miejscu, uważanym za teren objawień maryjnych. Obecnie nie są one uznane przez Watykan.
Radio Watykańskie i włoskie media podają, że abp Hoser w trakcie swojej misji spotka się z metropolitą Sarajewa kardynałem Vinko Puljiciem oraz z biskupem Mostaru, czyli diecezji w Bośni i Hercegowinie, gdzie znajduje się Medjugorje, Ratko Periciem. Będzie też rozmawiał z ojcami franciszkanami, pracującymi w tamtejszym sanktuarium.
O przebiegu swojej misji abp. Henryk Hoser poinformował w trakcie rozmowy telefonicznej z rzecznikiem Kurii Warszawsko-Praskiej - Mateuszem Dzieduszyckim.
- Mam poczucie spełnionej misji. Misja dotyczy oceny sytuacji pastoralnej w Medjugorie. Sposobu przyjęcia ogromnej ilości pielgrzymów i również wszystkich podejmowanych na miejscu sposobów ewangelizacji. Ta misja nie dotyczy objawień, które tutaj miały mieć miejsce i mają nadal miejsce w tej okolicy, dokonujące się działania ewangelizacyjne obejmują trzy obszary. Jeden obszar, co jest zrozumiałe - to jest parafia w Medjugorje, która była miejscem tych wydarzeń od 1981 roku. Drugim miejscem jest przyjęcie pielgrzymów. Cała infrastruktura mająca na celu odpowiedzieć na potrzeby ludzi przychodzących tutaj, by się modlić i duchowo uzyskać najwięcej łask i korzyści. Trzeci obszar to te wspólnoty i dzieła, które powstały wokół miejsca pielgrzymkowego. - mówi abp Hoser.
Wysłannik Stolicy Apostolskiej do Medjugorje zwraca również uwagę na specyfikę miejsca.
- Cała miejscowość rozwija się w funkcji do tego miejsca pielgrzymkowego i już trochę przypina małe Lourdes pod wieloma względami. [...] Jest to misja która wymaga dalszych, pogłębionych badań. To, co udało się uzyskać wskazuje na stały charakter tego miejsca jako bardzo znaczącego w wymiarze kościoła powszechnego i dlatego będzie koniecznym ustalenie pewnych ostatecznych decyzji, zwłaszcza również decyzji dotyczących oceny objawień jako takich. - mówi abp Hoser.