Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Biegnijmy dla uczczenia Żołnierzy Wyklętych

Tegoroczny bieg „Tropem Wilczym – Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych”, który w niedzielę odbędzie się w całej Polsce, a także poza jej granicami, upamiętni po raz kolejny żołnierzy powojennego p

tropemwilczym.pl
tropemwilczym.pl
Tegoroczny bieg „Tropem Wilczym – Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych”, który w niedzielę odbędzie się w całej Polsce, a także poza jej granicami, upamiętni po raz kolejny żołnierzy powojennego podziemia niepodległościowego, w tym m.in. Józefa Bandzo „Jastrzębia”, który niedawno zmarł i jego dowódcę Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę”, odnalezionego na „Łącze” i pochowanego z honorami wojskowymi na Powązkach w ubiegłym roku.

Rzecznik prasowy tego wydarzenia Barbara Konarska mówiła na konferencji prasowej, że w Polsce mamy ciągle bardzo mało takich wydarzeń, które można by wspólnie obchodzić tak, aby nasze spolaryzowane społeczeństwo czuło się w jakiś sposób zjednoczone. A właśnie bieg „Tropem Wilczym” taki jest. Jednocześnie jest on także formą zbliżenia się do warunków, w których działali Żołnierze Wyklęci, m.in. dzięki temu, że jest połączony z wysiłkiem, odbywa się w parku lub lesie.

W tegorocznej, piątej edycji weźmie udział ok. 60 tys. osób w 240 miejscowościach w Polsce. Biegacze wystartują również w Australii, Niemczech, Stanach Zjednoczonych (Chicago i Nowy Jork), Wielkiej Brytanii, a także na Litwie i Ukrainie. W tym roku pobiegną też żołnierze m.in. stacjonujący na misjach zagranicznych w Afganistanie, Bośni i Hercegowinie, Iraku, Kuwejcie i Kosowie. Do udziału w biegu w Skwierzynie zgłosili się również żołnierze amerykańscy, którzy obecnie stacjonują w naszym kraju.

Tradycyjna długość biegu wynosi 1963 metry, co jest odniesieniem do roku, w którym zginął ostatni żołnierz wyklęty Józef Franczak „Lalek”. 

Ideą biegu „Tropem Wilczym”, którego głównym organizatorem jest Fundacja Wolność i Demokracja, jest krzewienie wiedzy i umacnianie pamięci o żołnierzach wyklętych. Służy temu również współpraca z Instytutem Pamięci Narodowej, który sfinansował produkcję ok. 65 tys. medali pamiątkowych dla biegaczy, a także wydał broszurę z dziesięcioma biogramami osób, które po wojnie stawiały opór sowietyzacji Polski.

W tym roku są to: kpt. Józef Bandzo „Jastrząb”, mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”, Lech Leon Beynar vel Paweł Jasienica „Nowina”, Wanda Czarnecka-Minkiewicz „Danka”, Lidia Lwow-Eberle „Lala”, Lucjan Minkiewicz „Wiktor”, Franciszek Niepokólczycki „Halny”, Feliks Selmanowicz „Zagończyk”, Danuta Siedzikówna „Inka” i Leon Taraszkiewicz „Jastrząb”. W broszurze jest również krótki komentarz historyczny wiceprezesa IPN prof. Krzysztofa Szwagrzyka, który od wielu lat wraz z zespołem zajmuje się poszukiwaniami tajnych miejsc pochówku ofiar reżimu komunistycznego.

Marzyli o wolnej, niepodległej Polsce (...), a ich walka zaczęła się tak naprawdę 1 września 1939 r. To była walka o niepodległą Polskę, najpierw z dwoma okupantami, a później ze zniewoleniem komunistycznym, ale tak jak Zrzeszenie "Wolność i Niezawisłość" było spadkobiercą Armii Krajowej, takie były (też) rodowody tych żołnierzy wyklętych. Oni zaczynali najczęściej walcząc z okupacją niemiecką i okupacją sowiecką

– powiedział prezes IPN Jarosław Szarek.

Podkreślił też, że dzięki pracy IPN, w tym prof. Szwagrzyka, żołnierze powojennego podziemia powracają w polskiej pamięci, choć władze komunistyczne chciały, by nie pozostał po nich żaden ślad.

Szczegółowe informacje o biegu „Tropem Wilczym” oraz możliwość rejestracji

 



Źródło: tropemwilczym.pl,dzieje.pl

#pamięć #Wilczym #Tropem #bieg