Premier Donald Tusk powiedział w piątek, że zwrócił się do Rady Europejskiej, by doszło do pierwszego spotkania, nieformalnego szczytu z udziałem premiera Wielkiej Brytanii. "Mam nadzieję, że będzie to symboliczne ponowne otwarcie, jeżeli chodzi o współpracę między Wielką Brytanią i UE" - dodał.
"Zwróciłem się do Rady Europejskiej, aby doszło do pierwszego spotkania, nieformalnego szczytu z twoim udziałem (premiera Wielkiej Brytanii - przyp. red.). Mam nadzieję, że to będzie nie tylko takie symboliczne ponowne otwarcie, ale też bardzo konkretne spotkanie, jeśli chodzi o możliwie najbliższą współpracę między Wielką Brytanią i Unią Europejską" - powiedział premier Donald Tusk na wspólnej konferencji prasowej z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem.
Szef polskiego rządu dodał, że Starmer spotka się także z polskimi inwestorami, przedsiębiorcami i z polskimi ministrami "odpowiedzialnymi za gospodarkę, za inwestycje".
Zdaję sobie sprawę, że to moje marzenie, że w miejsce Brexitu będzie kiedyś 'return' może jest iluzją. Staram się być realistą, ale wolę w swoim sercu takie marzenia jeszcze zachować, bo czasami marzenia też w polityce się spełniają
- powiedział premier Polski.
Tusk podkreślił również, że ważne jest to, że wraz z premierem Starmerem są "bardzo zdeterminowanymi zwolennikami jak najściślejszych więzi transatlantyckich".
Wielka Brytania i Polska, i też my osobiście, będziemy działali po obu stronach Atlantyku, aby te więzi transatlantyckie, ta jak najbliższa współpraca ze Stanami Zjednoczonymi, z Kanadą zarówno w kontekście wojny na Ukrainie, (...) żeby ta współpraca była na jak najwyższym poziomie, niezależnie od czasami trudności czy niepewności
- podkreślił premier.