PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Instytut Ściemy

„Naszym priorytetem będzie poprawa nadwerężonego wizerunku Polski w świecie” – zapowiedział Bronisław Komorowski, otwierając instytut swojego imienia.

„Naszym priorytetem będzie poprawa nadwerężonego wizerunku Polski w świecie” – zapowiedział Bronisław Komorowski, otwierając instytut swojego imienia. To wyjątkowa ściema, biorąc pod uwagę, że były prezydent dał się poznać jako wybitny specjalista, ale w dziedzinie wywoływania żenujących skandali i – co gorsze – oddawania walkowerem batalii, które mogłyby poprawić naszą pozycję międzynarodową. To, że Polska ma na świecie dorabianą gębę i traktowana jest często jak państwo drugiej kategorii, zawdzięczamy w dużej mierze właśnie byłemu prezydentowi oraz PO, która go wyniosła na stołek. I nie chodzi o pamiętne sceny, gdy Komorowski wskakiwał na fotel spikera w parlamencie japońskim, gdy komplementował Dunki epitetem „kaszaloty” albo gdy podbierał parasol kanclerz Merkel. Obecny rząd i prezydent Duda mają pełne ręce roboty, bo muszą nadrobić po poprzednikach ogromne zaległości w polityce zagranicznej, historycznej itd. A więc, Panie Komorowski, siedź Pan w Ruskiej Budzie albo w owym państwowym apartamencie, który sam Pan sobie wynajął za grosze, i myśl o antykach, które pod Pana okiem rozszabrowano z Kancelarii Prezydenta RP. Trzymaj się Pan od kwestii wizerunku Polski z daleka.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Anita Gargas