Poseł PO, Sławomir Nitras skrytykował transparent kibiców Pogoni Szczecin z hasłem „Chrońcie wasze kobiety, nie naszą demokrację”. Polityk stwierdził, że „areny sportowe nie są po to, żeby robić na nich politykę”.
-
U nas na stadionie Pogoni czy na każdym stadionie w Polsce jeśli są jakieś transparenty, które kogoś obrażają, też są zdejmowane. To naturalne. Areny sportowe nie są po to, żeby robić na nich politykę, a już tym bardziej obrażać dany kraj, władze tego kraju czy jego obywateli - powiedział Nitras na antenie Radia Szczecin.
Transparent kibiców Pogoni Szczecin „Chrońcie swoje kobiety – nie naszą demokrację” robi karierę w mediach całej Europy. Gest polskich kibiców został zauważony przez zachodnie media. Baner przygotowany przez kibiców pojawił się na niemalże wszystkich portalach kibicowskich m.in. w Czechach, w Niemczech i Francji.
Francuski dziennik „Nouvelles de France” przyznał rację kibicom zwracając uwagę na szczególną rolę Niemiec w oczernianiu polskiego rządu. – Najbardziej krzykliwa krytyka polskiego rządu w Brukseli pochodzi rzeczywiście ze strony Niemiec – przyznał jeden z francuskich dziennikarzy. – Milczenie niemieckiej policji i mediów na temat ataków na tle seksualnym ubiegających się o azyl emigrantów pokazuje, że to Niemcy, a nie Polska, mają problem z wolnością i różnorodnością mediów oraz funkcjonowania demokracji – podkreślił.
O kibicach, którzy wywiesili słynny transparent w Berlinie pisze w jutrzejszym tygodniku „Gazeta Polska ” Piotr Lisiewicz. „Prawda jest taka, że w sprawie niemieckich ataków na Polskę jeden człowiek zrobił więcej niż cała odziedziczona przez PiS po poprzednikach służba dyplomatyczna. Ten człowiek to Bartek Stasiński, kibol Pogoni Szczecin, za rządów PO emigrant w Londynie, który w sprawy patriotyczne zaangażował się po Smoleńsku” - pisze nasz publicysta.
Źródło: niezalezna.pl
MP