Minister Bartosz Arłukowicz publicznie atakuje lekarzy, którzy nie podpisali nowego kontraktu z NFZ. Jednak jak ustalił portal niezalezna.pl, jego żona, Edyta Arłukowicz również nie zdecydowała się na zawiązanie umowy na działalność leczniczą z rządowym funduszem. - Proszę do mnie nie dzwonić - powiedziała żona ministra w odpowiedzi na nasze pytania i rzuciła słuchawką.
-
Minister rządu RP podważył konstytucyjnie zagwarantowaną wolność gospodarczą i zaatakował prawo przedsiębiorców do prowadzenia firm. Podważa wiarygodność przedstawicieli Porozumienia Zielonogórskiego. Wytyka im udział w spółce mającej na celu wspieranie rozwoju placówek podstawowej opieki zdrowotnej - pisze w swoim oświadczeniu lekarskie Porozumienie Zielonogórskie i punktuje ministra Bartosza Arłukowicza.
-
Czy w związku z tym należy przyjąć, że wiarygodność ministra podważa fakt prowadzenia przez jego żonę sieci gabinetów stomatologicznych, do czego niezbędne było założenie działalności gospodarczej? - pyta w oświadczeniu związek lekarski. Postanowiliśmy sprawdzić jak wygląda sytuacja stomatolog dziecięcej, Edyty Arłukowicz (prywatnie zony ministra zdrowia). Zaprzeczyła ona informacji o posiadaniu sieci gabinetów,
przyznała jednak, że nie ma podpisanej umowy z NFZ.
-
Proszę do mnie więcej nie dzwonić i nie łączyć ze sprawą - powiedziała żona ministra, dopytywana w tej sprawie i rzuciła słuchawką.
Źródło: twitter.com,www.federacjapz.pl
sp,mg