Nawrocki o nadciągającym zagrożeniu dla rolnictwa: Zablokować import z Niemiec

Dziś Karol Nawrocki odwiedza kilka miast w województwie łódzkim. Podczas spotkania w Kinie Górnik w Łęczycy mówił m.in., że rzeczą kluczową jest zapewnienie możliwości rozwijania polskiej przedsiębiorczości.

- Do momentu, do którego nie będziemy mieli najbardziej stabilnego źródła energii, jakim jest atom, musimy jasno powiedzieć: zabierzcie ręce od polskiego górnictwa!

– mówił. Podkreślił, że jest przeciwnikiem ekoterroru, który niszczy różne gałęzie polskiej gospodarki. – Jego kolejne odnogi powoli zaczynają niszczyć także świadomość dzieci w polskich szkołach – zwrócił uwagę Nawrocki.

Mówił również o roli Polski na arenie międzynarodowej. Przypomniał, że prezydent Andrzej Duda zbudował bardzo dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi. – Dlatego my dzisiaj musimy stać się liderem i głosem Unii Europejskiej w relacjach transatlantyckich. Głosem Unii Europejskiej w Waszyngtonie. Liderem rozwoju i bezpieczeństwa, rynku nowych technologii, odpowiedzialności gospodarczej, która zaprowadzi nas do Polski normalnej, bezpiecznej i Polski dobrobytu – podkreślił kandydat.

Mówił też o jakości polskiej polityki.

– Chciałbym, żeby politycy w moim kraju zajmowali się tym, co najważniejsze, dobrobytem Polaków i przyjmowali tylko te tendencje z Unii Europejskiej, które są dla nas dobre. Żeby zachowywali się w ten sposób, że gdy dzisiaj pryszczyca kilkadziesiąt kilometrów za polską granicą jest zagrożeniem dla polskiego rolnika, bo przenosi się drogą powietrzną i za moment polski rolnik może stanąć w dramacie epidemii zwierzęcej, to dziś premier polskiego rządu powinien zamknąć, zablokować import z Niemiec

– mówił Nawrocki. 

Z zadowoleniem mówił o tym, że poparcia udzieliło mu Prawo i Sprawiedliwość.

– To jedyna duża partia polityczna, która do wyścigu o fotel prezydencki, była gotowa wystawić człowieka który nigdy nie był w partii, który nie był w polityce, ale całe życie służył państwu polskiemu w ważnych instytucjach. Czy to nie jest wyraz odpowiedzialności za państwo polskie? To wizja środowiska Zjednoczonej Prawicy, która powiedziała, że Polska jest tak skłócona wewnętrznie, że nadszedł czas, żeby Polskę oddać obywatelom. To jest odwaga

– ocenił kandydat na prezydenta. 

Jedna z uczestniczek spotkania zapytała Karola Nawrockiego o to, czy rzeczywiście w sprawie ekshumacji na Wołyniu doszło do przełomu. – Ta sprawa nie powinna być przedmiotem kampanii wyborczej – podkreślił kandydat. Przypomniał, że w tej sprawie poświęcił trzy lata swojego zawodowego życia i dodał, że wie, jak ciężko rozmawia się na tematy z Ukraińcami. Ocenił, że nie było żadnego przełomu, a jeżeli doszłoby do niego, to Donald Tusk powinien zwrócić się do IPN, który jest jedyną instytucją gotową do podjęcia ekshumacji. Podkreślił, że w tej sprawie państwo polskie powinno działać razem bez względu na inne spory.  – Tam czekają na krzyż, na pochówek i na pamięć. W takich momentach musimy być razem. Do przełomu nie doszło, jestem zawiedziony, że pan premier komunikuje na Twitterze tak ważne sprawy, których do końca nie rozumie. Pozostawia Polaków w nadziei, że coś się zmieniło, a nie zmieniło się nic – powiedział Nawrocki.

Karol Nawrocki został zapytany również o problem dzietności w Polsce. – Ci, którzy nie mają dzieci, są częścią społeczeństwa, musimy szanować ich sytuację osobistą – powiedział i podkreślił, że państwo polskie powinno podejmować działania, które będą przeciwdziałać dramatowi demograficznemu. Przypomniał, że poza granicami Polski żyje ponad 20 mln Polaków. – Pracuję nad dużym programem repatriacyjnym, zachęcającym tych, którzy są poza granicami Rzeczpospolitej do tego, by wrócili do Polski, zakładali tu swoje rodziny, kształcili się, byli częścią polskiej wspólnoty narodowej – zapowiedział. Przyznał, że wie, iż z niektórych miejsc Polacy już nie wrócą. – Ale mam głębokie przekonanie, że do dnia dzisiejszego klasa polityczna nie wykonała tego wysiłku, aby sprowadzać Polaków spoza granic kraju – podkreślił Nawrocki. 

Kandydata zapytano także o możliwości wsparcia samorządowców.

– Moją pierwszą inicjatywą ustawodawczą jako przyszłego prezydenta będzie inicjatywa dająca życie Centralnemu Portowi Komunikacyjnemu. W tej samej inicjatywie ustawodawczej będzie żądanie powrotu wszystkich projektów i programów, które przez 8 lat zasypywały podziały między Polską lokalną a Polską centralną. Trzeba do tego wrócić, bo Polska lokalna jest niszczona

– powiedział Karol Nawrocki.

 

Źródło: niezalezna.pl,

#Karol Nawrocki #wybory 2025