Ukraińskie MSZ wyraziło zdziwienie oświadczeniem dyplomacji Białorusi o dążeniu tego kraju do uzyskania miejsca przy stole negocjacyjnym w sprawie zakończenia wojny Rosji przeciwko Ukrainie - oświadczył rzecznik ukraińskiego resortu dyplomacji Heorhij Tychyj.
"MSZ Ukrainy zostało zaskoczone wypowiedzią urzędnika białoruskiego MSZ, który stwierdził, że Republika Białorusi rzekomo stara się o 'miejsce przy stole rozmów pokojowych', gdzie chce otrzymać 'gwarancje bezpieczeństwa+'" - czytamy w komunikacie opublikowanym na oficjalnej stronie MSZ.
Według ministerstwa reżim Aleksandra Łukaszenki, wbrew drugiej części art. 18 konstytucji Białorusi, który podkreśla, że kraj ten "wyklucza agresję militarną ze swojego terytorium przeciwko innym państwom", w lutym 2022 r. stał się wspólnikiem pełnej inwazji zbrojnej Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.
Zdaniem rzecznika ukraińskiego MSZ Rosja, która wykorzystała terytorium swojego sojusznika do zbrojnej agresji na Ukrainę, jest obecnie jedynym źródłem realnego zagrożenia dla bezpieczeństwa Białorusi.
"Jedyne, czego białoruscy urzędnicy mają prawo się domagać, to sprawiedliwe wysłuchanie w procesie pociągnięcia agresora i jego wspólników do międzynarodowej odpowiedzialności prawnej za zbrodnię agresji przeciwko Ukrainie" - oświadczył Tychyj.
Wcześniej białoruskie MSZ poinformowało, że oficjalnie Mińsk ma nadzieję na uzyskanie miejsca przy stole negocjacyjnym po zakończeniu wojny na Ukrainie.