Hejterzy chcieli uderzyć w prezydenta Andrzeja Dudę. Rykoszetem dostał... Bodnar
Trolle Giertycha od rana rozpisują się na temat podpisanego przez prezydenta Andrzeja Dudę ułaskawienia. Zapomnieli jednak doczytać, że z takim wnioskiem zwrócił się prokurator generalny. To nie jedyne kwestie, które "umknęły" uwadze mediów.
Andrzej Duda zdecydował się na zastosowanie prawa łaski wobec osoby, skazanej za przestępstwo narkotykowe, za które grozi 12 lat więzienia. Postanowienie zostało wydane 20 listopada br., jednak informacja zainteresowała media dopiero na początku grudnia.
W doniesieniach nie pojawiło się jednak kilka istotnych szczegółów.
To media przemilczały
Kontrowersje wzbudziło uzasadnienie podjętej decyzji. Czytamy w nim, że prezydent "miał na uwadze względy humanitarne - szczególnie trudną sytuację rodzinną osoby skazanej". Dodatkowo wskazano na bardzo dobrą opinię środowiskową, czy postawę po wyroku - zerwanie kontaktów ze środowiskiem przestępczym.
Media zapomniały jednak dodać dwóch istotnych faktów zawartych w ogólnodostępnym dokumencie. Ułaskawienie dotyczy tylko w części kary - "tylko w sprawie będącej przedmiotem postępowania ułaskawieniowego". Ponadto jest to warunkowe zawieszenie kary.
Akt łaski w formie warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności oznacza, że w przypadku niewłaściwego postępowania osoby ułaskawionej w okresie próby, a zwłaszcza w przypadku popełnienia przestępstwa lub uchylania się od obowiązków wynikających z dozoru nastąpi zniesienie skutków aktu łaski, zaś objęta nim kara podlegać będzie wykonaniu
– czytamy na stronie Kancelarii Prezydenta.
Zapomnieli, kto składał wniosek
Internetowi hejterzy, którzy jak sami się chwalą, są instruowani na wewnętrznych grupach na Facebooku, zajęli się szybko tym tematem. Do chóru niezadowolonych dołączyli także politycy KO. Nie wzięli jednak pod uwagę dwóch istotnych szczegółów.
Prośbę o akt łaski zaopiniowały pozytywnie sądy dwóch instancji. Z wnioskiem do prezydenta o ułaskawienie skazanego wystąpił Prokurator Generalny. Media społecznościowe wskazywały na Adama Bodnara, jako autora wniosku.
Prezydent RP, który powinien być strażnikiem prawa, po raz kolejny wybiórczo stosuje prawo łaski i ułaskawia osobę skazaną za wprowadzenie do obrotu znacznej ilości środka odurzającego, posiadanie substancji psychotropowych oraz jazdę pod wpływem alkoholu.
— Bogdan Zdrojewski (@BZdrojewski) December 3, 2024
Jeszcze 244 dni...
Duda ułaskawił dilera narkotyków. Nie rozumiem panie @AndrzejDuda czym pan się kierował ułaskawiając takiego gnoja.
— Mikołaj Wróbelek (@MikiWrobelek_) December 3, 2024
Pisze to jako szwagier młodej dziewczyny, którą od ponad roku z narkotyków próbuję wydobyć. Młoda dziewczyna jest na ośrodku zamkniętym od ponad 5 miesięcy.
Kolejny prezydent musi dokonać audytu wszystkich ułaskawień narkodilerów przez PAD. Upublicznienie tych ustaleń jest w interesie społecznym!
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) December 3, 2024
Źródło: niezalezna.pl, prezydent.pl
