Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

FSB planowała akcje sabotażowe w Polsce. „Czerpią garściami z taktyki terrorystów” - mówi Stanisław Żaryn

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zlikwidowała komórkę dywersantów koordynowaną przez rosyjską FSB na terytorium Ukrainy. Kilkunastu zatrzymanych miało planować serię podpaleń obiektów cywilnych takich jak targowiska, centra handlowe oraz apteki na terytorium Ukrainy, Polski i krajów bałtyckich. - Widzimy wyraźnie, że od dłuższego czasu Rosjanie czerpią garściami z taktyki organizacji terrorystycznych. Związek Sowiecki, a następnie putinowska Rosja wspierała w wielu miejscach na świecie grupy terrorystyczne. Dzisiaj widać, że Rosja stosuje podobne działania, sięgając po akty terroru, aby zastraszać społeczeństwa – mówi Stanisław Żaryn, doradca prezydenta RP.

Materiały zabezpieczone przez SBU
Materiały zabezpieczone przez SBU
SBU - SBU

Kontrwywiad Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i Policji Państwowej zapobiegł serii ataków terrorystycznych na Ukrainie i w Unii Europejskiej. W wyniku akcji specjalnej w różnych regionach kraju zneutralizowana została grupa agentów FSB, która przygotowywała ataki podpaleń w miejscach masowych zgromadzeń ludzi. Grupa przestępcza liczyła 19 osób z obwodów iwano-frankowskiego, dniepropietrowskiego, połtawskiego i zaporoskiego. Jeśli sąd uzna sprawców za winnych, grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Podczas 37 przeszukań mieszkań, samochodów i garaży podejrzanych zabezpieczono: telefony komórkowe, pendrive'y, sfałszowane dokumenty wykorzystywane w działaniach wywrotowych; karabinek maszynowy AK, pistolety, w szczególności Gloсk 19 z nabojami i tłumikami; karty bankowe i duże sumy gotówki, które wydano na rekrutację potencjalnych podpalaczy.

Doniesienia medialne wskazują na duży sukces SBU, który ma wymierny skutek dla wszystkich krajów zagrożonych.  Informacje te korespondują z ustaleniami polskich służb kontrwywiadowczych, które już na początku 2023 roku zidentyfikowały takie przesłanki świadczące o tym, że Rosjanie organizują nowy etap wojny wywiadowczej przeciwko Polsce i NATO

–  mówi doradca prezydenta RP, Stanisław Żaryn.

Już na początku roku 2023 Rosjanie zaczęli szukać intensywnie nowych możliwości destabilizowania i paraliżowania Polski oraz polskiego społeczeństwa. To wtedy ABW rozpoczęła demontaż siatki szpiegowskiej stworzonej przez Rosjan. Ta siatka miała przygotowywać akty sabotażu w Polsce oraz prowadzić dywersję, czyli wojnę asymetryczną przeciwko polskiemu społeczeństwu. Siatka szpiegowska miała również zlecane działania związane z podpaleniami i pobiciami rożnych osób.

Terrorystyczne narzędzia w rękach Rosjan

Głównymi celami dywersantów zrekrutowanych przez Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej miały być centra handlowe, stacje benzynowe, apteki i targi na Ukrainie, w Polsce i krajach bałtyckich. Po dokonaniu podpalenia sprawcy mieli filmować spalanie obiektów. FSB planował wykorzystywać następnie materiały wideo do przygotowania specjalnych działań dezinformacyjnych, mających na celu destabilizację sytuacji społeczno-politycznej w Unii Europejskiej.

Informacje, jakie ABW zebrała, otworzyły wielu ludziom nie tylko w naszym kraju, ale i na Zachodzie oczy na nowy typ zagrożenia ze strony Rosji. Ustalenia ukraińskiego SBU wskazują na to, że jest to stały element planów rosyjskich przeciwko wschodniej flance NATO. Rosja, która traktuje w sposób długofalowy NATO jako wroga, będzie próbowała destabilizować, atakować oraz naciskać na wschodnią flankę Sojuszu. Musimy mieć świadomość, że Rosja będzie się skupiała na wschodniej flance NATO, ponieważ wie, że to tutaj koncentrują się najważniejsze interesy

– mówi doradca prezydenta RP, Stanisław Żaryn.

Widzimy wyraźnie, że od dłuższego czasu Rosjanie czerpią garściami z taktyki organizacji terrorystycznych. Związek Sowiecki, a następnie putinowska Rosja wspierała w wielu miejscach na świecie grupy terrorystyczne.

Dzisiaj widać, że Rosja stosuje podobne działania, sięgając po akty terroru, aby zastraszać społeczeństwa. To widzimy w przypadku wojny przeciwko Ukrainie. Rosjanie często prowadzą ataki, żeby zastraszać społeczeństwo ukraińskie i niszczyć jego morale. Z tego punktu widzenia musimy mieć świadomość, że Rosjanie będą próbowali szerzyć strach. Robią to już od dawna na poziomie propagandy, szerząc wizję globalnej zagłady i strasznej zemsty, która czeka wszystkie kraje działające nie tak, jak Rosja by chciała

– stwierdził Stanisław Żaryn.

Rosja czuje, że wywołanie strachu w społeczeństwach Zachodu z oddolnej presji na rząd to jest klucz do tego, żeby zmienić politykę państw Zachodu wobec Rosji. Znieść sankcje i de facto spowodować, że staniemy się ulegli wobec rosyjskich interesów.

Typowa baza werbunkową rosyjskich służb

Z ustaleń śledztwa wynika, że jeden z oskarżonych za pieniądze werbował kandydatów do podpalania obiektów cywilnych. Do znalezienia potencjalnych wykonawców wykorzystano osobiste powiązania w kręgach przestępczych. 

-To ludzie, którzy zgadzają się na działania niemoralne, sprzeczne z porządkiem i związane z zagrożeniami prawnymi, ale również z zagrożeniem życia. Ta informacja o tym, że próbowano werbować osoby wśród przestępców, nie jest niczym dziwnym. Tego typu werbunki wobec takich grup są prowadzone

–  wyjaśnia ekspert.
Jak przekonuje doradca prezydenta RP, Rosjanie wyczuli, że łatwiej jest takie osoby werbować na Ukrainie, a następnie wysyłać na Zachód z konkretnymi zadaniami. Umożliwia to efektywniejsze działania rosyjskim strukturom, które w Polsce i w całej Europie Zachodniej zostały ograniczone ze względu na wydalenie wielu oficerów służb specjalnych Federacji Rosyjskiej. Być może Ukraina jest miejscem, gdzie łatwiej się takie osoby szuka, szkoli i "zadaniuje".

Zohydzić Ukraińców na Zachodzie

Rekrutacja przez rosyjskie FSB Ukraińców do działań sabotażowych w Polsce ma też inne znaczenie. 

Widzę w tym aspekcie taki element gry psychologicznej i presji psychologicznej na Zachód, żeby odciąć się od Ukrainy i żeby Ukrainę traktować jako zagrożenie dla wspólnoty Zachodniej. Rosja liczy, że miękkimi działaniami uda się odciąć Ukrainę od pomocy i wsparcia z Zachodu

– kończy były zastępca ministra-koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego.

 

 



Źródło: Niezależna.pl, portal X, SBU, ABW

#FSB #SBU #kontrwywiad #dywersja #podpalenia #Rosja #Ukraina #Stanisław Żaryn #bezpieczeństwo

Paweł Kryszczak