Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Skandal! Robią biznes na sprawie Wołynia. W tle środowiska prorosyjskie i antyukraiński hejt

W 2022 r. powstał sklep internetowy, w którym można kupić m.in. zestaw upominkowy ze świeczką wołyńską, koszulki czy naszywki nawiązujące do tematyki rzezi na Wołyniu. Sklep jest prowadzony przez fundację Wołyń Pamiętamy, na czele której stoi Katarzyna Sokołowska prawomocnie skazana za nienawistne wypowiedzi skierowane do narodu ukraińskiego. W przeszłości współpracowała ze środowiskami prorosyjskimi.

Zbrodnia Wołyńska
Zbrodnia Wołyńska
Fot. Krzysztof Sitkowski - Gazeta Polska

Wskazana na stronie KRS branża dla tej fundacji to „handel hurtowy”. Z opublikowanego rachunku zysków i strat wynika, że według stanu na 31 grudnia 2022 r. fundacja osiągała zyski z działalności statutowej, ale już rok później koszty z tej działalności mocno przewyższały przychody. Według stanu na 31 grudnia 2022 r. ta fundacja nie osiągnęła przychodów z działalności gospodarczej. Inaczej było jednak według stanu na 31 grudnia 2023 r. Fundacja osiągnęła bowiem już 152 445,29 złotych przychodów i 91 781,97 złotych zysku z działalności gospodarczej. Jak wynika z KRS, od utworzenia fundacji Wołyń Pamiętamy 29 października 2018 r. do 27 maja 2021 r. członkiem jej organu nadzoru był Marcin Żółkowski.

Przypomnijmy, że to Żółkowski ps. Żółty, który wiele lat wcześniej działał w pruszkowskim gangu Jerzego Wieczorka ps. Żaba, zajmującym się m.in. handlem narkotykami. Później Żółty był aktywny w działających w Polsce środowiskach prorosyjskich, które popierały odłączenie Donbasu od Ukrainy. Był jednym z szefów nacjonalistycznego stowarzyszenia Narodowy Świt, które zmieniło nazwę na Narodowy Front Polski. Jego prezesem jest znany w internecie wychwalający m.in. Władimira Putina patostreamer Wojciech Olszański. Żółty działał także w organizacji „Braterstwo Polsko-Rosyjskie”, a już w czasie pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę był jednym z moderatorów grupy na Facebooku o tej samej nazwie. Działalność tego środowiska została szerzej opisana w „Gazecie Polskiej” w kwietniu 2022 r.

Fundacja Wołyń Pamiętamy ma rozpowszechniać wiedzę o ludobójstwie przeprowadzonym przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach. Od kilku lat inicjuje m.in. akcje plakatowania, a w 2022 r. utworzyła sklep internetowy z gadżetami nawiązującymi do historii rzezi. Można w nim kupić m.in. odzież, breloki oraz zestawy upominkowe z olejkiem o zapachu lnu.

„Wystarczy wlać wodę do miseczki znajdującej się w na samej górze kominka i dodać kilka kropel olejku zapachowego. Następnie zapalić świeczkę znajdującą się w dolnej części. Ciepło wydobywające się z rozpalonej świecy rozgrzeje wodę i uwolni olejki, które unosząc się w powietrzu, wytworzą aromatyczny zapach.”

– czytamy.

Sama Sokołowska wielokrotnie była oskarżana o szczególnie agresywny hejt skierowany do narodu ukraińskiego jako ogółu. Chodziło o nazywanie Ukraińców m.in. „zboczonym plemieniem", „bydłem stepowym", „banderowskimi szmatami" czy „banderowskim pomiotem". W pierwszej instancji Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa skazał ją za znieważanie Ukraińców i Żydów na tle narodowościowym. Karą miał być rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na trzy lata, dozór kuratora oraz 500 zł grzywny i obowiązek pokrycia ok.10 tys. zł kosztów procesu. 

W drugiej instancji w maju tego roku Sąd Okręgowy w Warszawie również uznał Sokołowską za winną popełnionych przestępstw, ale złagodził wyrok. Została skazana na karę grzywny w wysokości 3,5 tys. złotych. 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Wołyń #Ukraina

Hubert Kowalski