W odległej Argentynie do władzy doszedł tamtejszy odpowiednik Sławomira Mentzena, lidera Konfederacji. Javier Milei, bo o nim mowa, planuje zrobić Argentynie terapię szokową, opartą głównie na zaciskaniu pasa. Problem w tym, że poprzednia tego typu operacja zakończyła się pamiętnym, bolesnym i długotrwałym kryzysem.
Niestety, najwyraźniej wielu Argentyńczyków nie zapamiętało tamtej lekcji. I wierzą w magiczne zaklęcia o odbudowie gospodarki przez jej degradację. Bo polityka nadmiernego zaciskania pasa prowadzi właśnie do kryzysów. Powoduje ona transfer pieniędzy od napędzających gospodarkę zwykłych ludzi do wysysających soki z gospodarki wielkich korporacji.
Polacy będą mogli z daleka oglądać klęskę polityki gospodarczej, jaką proponuje argentyński odpowiednik Konfederacji. Może dzięki temu doświadczeniu Polacy będą mądrzy przed szkodą?