Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Superpaństwo europejskie: Włosi pod takim naciskiem jak Polska. Znamienny artykuł we włoskiej prasie

Ważne! Po Polsce przyszedł czas na Włochy – alarmuje europoseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Saryusz-Wolski w serwisie X. „Presja, szantaż polityczny i finansowy, groźby i kuszenie, skierowane wobec konserwatywnego rządu Giorgi Meloni i partii Fratelli d'Italia (Bracia Włosi) z Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) w przededniu głosowania w Parlamencie Europejskim Raportu ws propozycji Zmian Traktatów UE – opisuje polityk.

Ursula von der Leyen, Giorgia Meloni
Ursula von der Leyen, Giorgia Meloni
youtube.com/@ilsole24ore/screen

Giorgia Meloni to zrozumiała i nadała rządowi umiarkowane stanowisko w sprawach europejskich, poszukując trudnej równowagi pomiędzy retoryką nacjonalistyczną a pragmatyczną polityką europejską. Pragmatyzm jest niezbędny, aby uniknąć antagonizowania partnerów europejskich, ponieważ bez funduszy KPO Włochy nie mają szans na rozwój, a dla zadłużonego kraju takiego jak Włochy, potrzebna jest tarcza Europejskiego Banku Centralnego – czytamy w tekście.

Euroactiv podaje, że nacjonalistyczna retoryka powinna ustąpić na rzecz maksymalizacji konsensusu w czerwcowych wyborach europejskich, a następnie umożliwić wejście do nowej większości w PE.

„Nadszedł jednak czas wyborów i odejścia od dwuznaczności. W przyszłym tygodniu PE zostanie wezwany do zatwierdzenia propozycji organicznej reformy traktatów UE, zatwierdzonej zdecydowaną większością głosów w Komisji Spraw Konstytucyjnych PE. Jest oczywiste, że siły polityczne, które będą głosować przeciwko tej propozycji, znajdą się poza nurtem konstytucyjnym, to znaczy tą grupą sił politycznych, które pomimo różnic miedzy sobą, podzielają pogląd, że Europa jest forum rządów, na którym można uporać się z głównymi wyzwaniami, takimi jak polityka zagraniczna i bezpieczeństwa, migracja, gospodarka cyfrowa, transformacja ekologiczna i tak dalej. Niezależnie od wyniku wyborów europejskich ci, którzy zagłosują przeciwko propozycji reformy Traktatów, znajdą się poza większością, która rozstrzygnie kwestie legislacyjne następnej kadencji i skład następnej Komisji Europejskiej”

–  podaje serwis.

Jak przytacza polityk PiS, „Bracia Włosi [partia Giorgii Meloni] w ciągu najbliższego miesiąca będą MUSIELI zdecydować, po której stronie staną”.

Mogą w dalszym ciągu opowiadać się po stronie Orbana, Kaczyńskiego i Morawieckiego, przeciwko wzmacnianiu i reformowaniu UE, jednocześnie pozostając marginalną siłą w PE, który odgrywa decydującą rolę w stanowieniu całego europejskiego prawodawstwa. Albo mogą uznać, że suwerenność obywateli można odbudować jedynie na szczeblu europejskim, wspierając reformę i wzmacnianie UE, a co za tym idzie wejdą do większości europejskiej, uczestnicząc w tworzeniu europejskiego prawodawstwa i przesuwając kompromisy w polityce europejskiej bardziej na prawo

– czytamy we wpisie europosła.

 



Źródło: niezalezna.pl, twitter.com,

#świat #Włochy #Polska #UE #federalizacja #Giorgia Meloni #Ursula von der Leyen

Michał Gradus