Co nam ujawniła kończąca się kampania wyborcza? Zasmucający stan moralny i intelektualny dużej części elit liberalnych i lewicowych. Również rażącą siłę związanych z nimi mediów, którym udało się umocnić sporą część wyborców w przekonaniu, że są „Fajnopolakami”, co ma upoważniać do gardzenia większością członków naszej wspólnoty.
Jest już jasne, że decydująca walka rozegra się między Zjednoczoną Prawicą a Koalicją Obywatelską. Jak się zaprezentowały te formacje? Rządzący odwoływali się do zdrowego rozsądku i prawdy. Przedstawili realne sukcesy swoich rządów w sferze gospodarczej, społecznej, dzięki czemu okazują się ugrupowaniem wiarygodnym. PiS udowodniło, że sprawy polskie idą w dobrym, bezpiecznym kierunku. Zaprezentowało klarowny program wyborczy i bardzo ważne pytania referendalne. Natomiast KO oparła kampanię na podziale wyborców na lepszych i gorszych, podgrzewaniu złych emocji i wywoływaniu histerii, kreowaniu mentalnego chaosu oraz na kłamstwie, manipulacji i oczernianiu. Ujawniła, że jej jedynym programem jest zdobycie władzy.