Zarzut wymuszenia rozbójniczego o charakterze chuligańskim usłyszał 28-latek, który miał grozić 11-latkowi i zabrać mu 50 zł. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia. Najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie – poinformował Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Przy 28-latku policjanci znaleźli podejrzane substancje. Badania określą, czy chodzi o dopalacze. Podczas składania wyjaśnień powiedział on, że na te substancję wydał pieniądze wymuszone od chłopca.
Do przestępstwa doszło w sobotę (25 lutego br.), ok. godz. 14 w pobliżu tzw. Dominanty niedaleko centrum Gorzowa. Do 11-latka podszedł nieznajomy, który zaczął z nim rozmawiać. Po chwili miał zacząć grozić mu i zażądać pieniędzy. Przestraszony chłopiec wydał sprawcy 50 zł, a ten oddalił się.
Chłopiec zatelefonował do swojego ojca i opowiedział, co go spotkało. Ojciec powiadomił o zajściu policjantów. Patrole w mieście otrzymały informacje o zdarzeniu, do poszukiwań sprawcy włączyli się także kryminalni.
„Ich praca operacyjna doprowadziła nie tylko do ustalenia wizerunku mężczyzny, ale także miejsca jego przebywania. 28-latek został zatrzymany tego samego dnia, w którym doszło do przestępstwa”
– dodał Jaroszewicz.