Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

"Członkowie opozycji byli hakowani!" Jak skorumpowana socjalistka Eva Kaili atakowała polski rząd za Pegasusa

Była wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego, grecka socjalistka Eva Kaili, która jest podejrzewana o branie ogromnych łapówek od Kataru, wchodziła w skład unijnej komisji śledczej ds. Pegasusa i brała udział w atakach na polski rząd. Jak sprawdził portal Niezalezna.pl - Kaili zarzucała polskim władzom gwałcenie demokracji i łamanie praw człowieka.

https://www.instagram.com/evakaili/

W lutym 2022 r. - jeszcze zanim unijna komisja śledcza ds. Pegasusa spotkała się po raz pierwszy - Kaili skierowała do Komisji Europejskiej tzw. pytanie wymagające odpowiedzi pisemnej, zatytułowane "Ciągła ingerencja Pegasusa w europejską demokrację i podważanie praw człowieka".

W dokumencie tym Kaili pisała:

Od czasu odpowiedzi Komisji z dnia 19 listopada 2021 r. na moje ostatnie pytanie dotyczące afery oprogramowania szpiegowskiego Pegasus, wicepremier Polski Jarosław Kaczyński przyznał, że jego rząd zakupił izraelskie oprogramowanie hakerskie. Pomimo zaprzeczenia, że było ono używane do atakowania polityków opozycji, istnieją dowody wskazujące na to, że członkowie opozycji byli hakowani. Budzi to kolejne podejrzenia o szpiegowanie przez rządy UE swoich obywateli i podważanie europejskiej demokracji.

Z kolei w maju 2022 r. podczas debaty PE w Strasburgu nt. Pegasusa Kaili grzmiała:

[...] obywatele europejscy rozumieją, że nie jest to problem dotyczący konkretnego oprogramowania szpiegowskiego. Chodzi o jego użycie, o jego niewłaściwe użycie i o nadużycia ze strony tych, którzy je zdobywają. Chodzi także o ramy prawne, w których działają lub nie działają ci, którzy wytwarzają tę technologię. Tak więc uważam, że nawet jeśli nazwa brzmi Pegasus, to musimy rozszerzyć zakres [naszych działań] i zapewnić, że przedstawimy konkretne zalecenia i działania następcze, a także kompleksowe sprawozdanie, które zagwarantuje, że będziemy mogli przywrócić zaufanie naszych obywateli i zapewnimy, że nasze podstawowe prawa są chronione w Internecie. 

Można sobie zadać pytanie, czy Kaili atakowała wówczas Polskę tylko z powodów politycznych - oraz by odwrócić uwagę od własnej działalności łapówkarskiej - czy też również dlatego, że sama obawiała się wykorzystania wobec siebie różnego rodzaju programów "szpiegowskich" wykorzystywanych przez organy ścigania państw UE. 

9 grudnia 2022 r. Kaili została aresztowana przez belgijską policję federalną w wyniku dochodzenia ws. przestępczości zorganizowanej, korupcji i prania brudnych pieniędzy związanych z działaniami lobbingowymi na rzecz Kataru. Ponieważ Kaili korzystała z immunitetu parlamentarnego, pierwotnie władze belgijskie nie planowały jej aresztowania, ale rozwój wydarzeń w ciągu dnia doprowadził sędziego śledczego Michela Claise'a (ogólnego szefa operacji) do wniosku, że Kaili została złapana in flagranti. Jej ojciec w momencie aresztowania miał bowiem przy sobie walizkę z gotówką, a w domu Kaili znaleziono worki z pieniędzmi.

13 grudnia Kaili została odwołana z funkcji wiceprzewodniczącej PE. Zarzuty wobec niej i trzech innych osób to korupcja, udział w grupie przestępczej i pranie brudnych pieniędzy.
 

 



Źródło: niezalezna.pl

Grzegorz Wierzchołowski