Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) ujawnił wyniki wnikliwej analizy zestrzelonego drona Mohajer-6 irańskiej produkcji. Sprzęt tego typu wykorzystuje w wojnie na Ukrainie Rosja. Jak się okazuje niektóre podzespoły irańskich dronów przekazanych do Rosji, m.in. śmigła, powstały już po rozpoczęciu przez Kreml wojny z Ukrainą. Jednoznacznie obala to wersję lansowaną przez Teheran, zgodnie z którą bezzałogowce dostarczono jakoby przed inwazją Rosji na sąsiedni kraj.
Śmigło drona Mohajer-6 zostało wyprodukowane dopiero w lutym. To nowa (część), a dostarczenie (bezzałogowca) do Rosji wymagało czasu. Innymi słowy, maszyny przekazano w tym roku.
- powiadomił przedstawiciel HUR w rozmowie z portalem Suspilne.
Mohajer-6 składa się z części zamiennych pochodzących z różnych państw. Większość podzespołów jest produkcji amerykańskiej, a ponadto dron posiada silnik z Austrii i kamerę z Japonii. W maszynie nie wykryto żadnych elementów wyprodukowanych w Rosji. Bomba lotnicza powstała w Iranie – wylicza ukraiński wywiad wojskowy.
Wcześniej na łamach portalu Niezalezna.pl informowaliśmy już o tym, że ukraiński wywiad wojskowy ma dowody na to, że irański producent próbował ukryć ślady wskazujące na pochodzenie dronów znajdujących się na wyposażeniu rosyjskiej armii. Po przechwyceniu zestrzelonego drona rozebrano go na części i wnikliwie przeanalizowano jego budowę. Jego pochodzenie zdradziły napisy po angielsku z błędami gramatycznymi i odręczny napis po persku na jednym z elementów.
Ukraińscy eksperci sprawdzają, w jaki sposób zagraniczne podzespoły trafiły do irańskich dronów. Numery seryjne i dane producentów tych części zostały już przekazane (naszym) partnerskim krajom.
- powiadomił wywiad.
W sierpniu Rosja zaczęła kupować od Iranu drony-kamikadze, których masowe użycie na polu walki na Ukrainie rozpoczęło się we wrześniu. Bezzałogowce, głównie maszyny Shahed-136, są wykorzystywane do atakowania celów cywilnych i obiektów infrastruktury krytycznej na niemal całym terytorium kraju. Władze w Kijowie poinformowały w ubiegłym tygodniu, że ukraińskie wojsko zestrzeliło dotąd ponad 300 maszyn irańskiej produkcji.
Rząd w Teheranie konsekwentnie zaprzecza, że sprzedał Moskwie swoje drony w celu ich wykorzystania na Ukrainie. Na początku listopada minister spraw zagranicznych Husajn Amirabdollahian potwierdził, że Iran przekazał Rosji "pewną liczbę" bezzałogowców, lecz - w jego ocenie - stało się to na kilka miesięcy przed inwazją Kremla.
Anonimowi informatorzy CNN powiadomili, że Iran zamierza dostarczyć Rosji więcej dronów bojowych wraz z pociskami balistycznymi krótkiego zasięgu. W ostatniej dostawie broni z Iranu dla Rosji znalazło się ok. 450 aparatów bezzałogowych, które już zostały wykorzystane przez Moskwę na Ukrainie - podały źródła.