Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Wolność zwycięża

Wybory na Podkarpaciu i znacznie większa od przewidywanej liczba protestujących już pierwszego dnia związkowej akcji w Warszawie pokazują dobitniej niż sondaże, że nastroje społeczne

Wybory na Podkarpaciu i znacznie większa od przewidywanej liczba protestujących już pierwszego dnia związkowej akcji w Warszawie pokazują dobitniej niż sondaże, że nastroje społeczne gwałtownie się zmieniły. Polacy są dziś antyrządowi i antyplatformerscy. Władze jeszcze to bagatelizują. Minister Radosław Sikorski mówił ostatnio, że celem lidera opozycji jest zamknięcie jego i Donalda Tuska w więzieniu. Wprawdzie takiego celu Jarosław Kaczyński nigdy nie sformułował, ale akurat nie z tego powodu radziłabym ministrowi powstrzymanie się od roztaczania takich wizji. Przy obecnych nastrojach może bowiem wydać się ona atrakcyjna dla Polaków i przysporzyć głosów PiS-owi. „Dość lekceważenia społeczeństwa" – to jedno z głównych haseł obecnych wydarzeń, w znacznym stopniu oddające powszechne uczucia społeczeństwa. To także triumf niezależnego myślenia. Propaganda rządowych mediów jest już bezskuteczna – to, że telewizja kłamie, jest oczywistością. Ta świadomość jest efektem m.in. codziennej pracy organicznej niezależnych dziennikarzy, twórców, blogerów. Polacy budzą się i przeglądają na oczy – i z całą pewnością, raczej prędzej niż później, będą chcieli zmienić kraj.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Joanna Lichocka