Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

​Tajne pieniądze Platformy

Partia Donalda Tuska nie zamierza powiedzieć, ile kosztowały ją wybory na przewodniczącego. Nie wiadomo, z jakich pieniędzy zostały one sfinansowane – czy ze składek członkowskich, czy też z subwencji czyli z budżetu państwa.

Partia Donalda Tuska nie zamierza powiedzieć, ile kosztowały ją wybory na przewodniczącego. Nie wiadomo, z jakich pieniędzy zostały one sfinansowane – czy ze składek członkowskich, czy też z subwencji czyli z budżetu państwa. Biuro prasowe PO nie odpowiedziało na pytania dziennikarza „Gazety Polskiej Codziennie”, zasłaniając się formułką, że informacja na temat kosztów wyborów oraz specjalnie zamówionych w tym celu sondaży „nie stanowią sprawy publicznej”. Warto przy tej okazji przypomnieć słowa Donalda Tuska, który zupełnie niedawno, bo zaledwie rok temu w wywiadzie dla „Tygodnika Powszechnego” stwierdził, że „Żyjemy w czasach, gdy wszystkie decyzje polityczne są transparentne”. Ten przykład dobitnie pokazuje, jak słowa premiera rozmijają się z rzeczywistością. Publicznie rzucane slogany o przejrzystości nie mają nic wspólnego ze stanem faktycznym – to przecież PO decyduje o tym, gdzie jest granica transparentności i gdzie zaczyna się ciemność. Jak widać pieniądze wydawane przez Platformę na wewnętrzne wybory zaliczone są do strefy, która jest dostępna tylko dla wybranych i gdzie o żadnym upublicznieniu tej informacji nie może być mowy. 

 



Źródło: niezalezna.pl

Dorota Kania