Analitycy magazynu bazowali na słowach ukraińskiej wiceminister obronny Anny Malar, która powiedziała, że Rosja wystrzeliła na Ukrainę ponad 1300 rakiet.
Według szacunków, w kierunku Ukrainy wystrzelono 235 pocisków "Kalibr". Jak przekazuje Forbes - nie ma też dokładnych statystyk dotyczących wystrzelonych pocisków Iskander, Toczka-U i X, więc bazowano na informacjach z 24 marca, kiedy ukraiński resort obrony przekazał następujące informacje:
62 proc pocisków trzech klas Iskander
30 proc. pocisków klasy "X"
8 proc. pocisków "Toczka-U".
"Koszt rakiet może się znacznie różnić. Toczka-U, według Wojskowej Rosji, wyceniany jest na 300 000 dolarów; wartość „Kalibr” to 6,5 mln dolarów, zgodnie z umową eksportową z Indiami z 2006 roku; Pociski X-101 są bardziej nowoczesne i zaawansowane niż Kalibr, a według ekspertów są wielokrotnie droższe".
- informują analitycy.
Jak stwierdzono, całkowity koszt rakiet wystrzelonych na Ukrainę sięga 7,5 mld dolarów. Ta kwota przekracza 82 z 85 rocznych budżetów lokalnych Federacji Rosyjskiej. Wszystkich oprócz Moskwy, obwodu moskiewskiego i Sankt Petersburga. Z uwagi na fakt, że w wyliczeniach brano pod uwagę tylko pociski, których klasa jest dobrze znana, rzeczywisty koszt może być większy.
Źródło: forbes.ua, niezalezna.pl
