Prezydent Emmanuel Macron pierwszego powyborczego wiecu z pewnością nie będzie mógł zaliczyć do udanych. Wyborcy, których odwiedził, obrzucili go... pomidorami. Film z incydentu jest absolutnym hitem sieci.
Zdarzenie miało miejsce w trakcie wizyty Macrona w ubogiej dzielnicy miasta Cergy, która zamieszkiwana jest w większości przez imigrantów - przekazało Polskie Radio. Prezydent witał się z tłumem, a pewnym momencie w jego kierunku poleciał worek z pomidorami. Na szczęście nie trafił on w głowę państwa, a w ochroniarza. Prezydenccy ochroniarze osłonili Macrona parasolem i bardzo szybko ewakuowali go z miejsca zdarzenia. Gdy sytuacja wróciła do normy, prezydent-elekt kontynuował wizytę.
Emmanuel Macron ciblé par un jet de tomates lors de son déplacement à Cergy pic.twitter.com/3J0hXIZSRP
— BFMTV (@BFMTV) April 27, 2022
Macron nie skomentował zdarzenia. Oświadczył jedynie, że celem jego wizyty jest spotkanie się z obywatelami, którzy "często odrzucają polityków" oraz mają "trudne życie".
"Chcę okazać im szacunek i zrozumienie, pokazując, że zajmuję się tymi dzielnicami w pierwszych godzinach mojej kadencji"
- zapewniał Macron.