Zatrzymanie marszałka województwa podkarpackiego Mirosława K. z PSL‑u może być
początkiem serii zatrzymań członków Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jest to efekt badań przeprowadzonych w agencjach rolnych będących między innymi pod kontrolą tej partii. Okazuje się, że spora część działaczy PSL‑u na szczeblu terenowym może być zamieszana w praktyki korupcyjne. Oczywiście odsłania to pewien
model funkcjonowania członków PSL‑u, ale warto pamiętać, że nie jest to przywara wyłącznie tej partii. Równie niepokojące sygnały docierają do nas na temat praktyk obowiązujących w spółkach i agencjach skarbu państwa podległych Platformie Obywatelskiej. Oczywiście jak na razie nie doszło do zatrzymań członków tej partii, nie znaczy to jednak, że w przyszłości do nich nie dojdzie – co będzie
prawdziwym testem niezależności CBA.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Cezary Gmyz