Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Agonia Platformy

Donald Tusk milczy. Roman Giertych dostał apopleksji twitterowej i bredzi. Tomasz Lis ewidentnie przechodzi ciężkie załamanie nerwowe. Radosława Sikorskiego zatkało i zdobył się na jedną bełkotliwą wypowiedź.

Bartosz Węglarczyk wraz z resztą onetowych ekspertów od kabli (nazywanych dla niepoznaki dziennikarzami) jest w stanie ostrej histerii. Wojciech Sadurski do reszty zwariował i bredzi coś o Korei Północnej. To tylko nieliczne ze skutków (jakie można było obserwować w internecie) prezentacji przez Zjednoczoną Prawicę nowych propozycji związanych z Polskim Ładem. Oczywiście nie jest tak, że PiS zupełnie znokautował Platformę. Możemy spokojnie założyć, że PO i Budka już mają błyskotliwy plan i program, który zmiażdży PiS i jego zamiary. Można też się domyślić jego głównych punktów. Zapewne powiedzą u Olejnik, że PiS to faszyzm. Więcej, Tomasz Lis zrobi numer „Newsweeka”, w którym na okładce będzie brzydkie bądź mroczne zdjęcie Kaczyńskiego i podpis, że to zły człowiek. To jedyna „pozytywna” propozycja, jaką jest w stanie z siebie wykrzesać ta partia, nic więcej. Patrząc na to wszystko, ciężko nie odnieść wrażenia, że to, co obserwujemy, coraz bardziej przypomina agonię Platformy. Okazuje się ona kompletnie bezbronna i niezdolna do jakiejkolwiek sensownej reakcji na działania PiS-u. Nic dziwnego. Społeczeństwo i państwo wychodzą z kryzysu pandemicznego i oczekują konkretów – a to za dużo dla Platformy. Jest ona trwale niezdolna do podjęcia wyzwania i merytorycznego sporu nad przyszłością. Debata wokół Polskiego Ładu pokazuje bowiem jedno. Że PO to sztuczny, absurdalny twór, który nie ma racji bytu. Każda z partii, poza PO, przynajmniej udaje, że ma program. Nawet Polska 2050 i Hołownia usiłują sprawiać takie wrażenie. A Platforma? Dziś widać wyraźnie jak nigdy, że to pusty twór oparty na hejcie i antyPiS. Jedyny program PO to program Olejnik i reszta TVN. Owszem, przez lata działało, ale, na szczęście, wszystko wskazuje na to, że to formuła na wyczerpaniu.

 



Źródło: Gazeta Polska

Dawid Wildstein