Moim zdaniem w Polsce jesteśmy na początku pewnej zmiany, ale następuje ona inaczej w różnych krajach. Osobiście uważam, że Kościół katolicki ma olbrzymi potencjał, jeśli chodzi o zmianę postaw Polaków i Polek w tym względzie [ekologicznym] - powiedział dr hab. Marcin Jewdokimow.
Naukowcy zajmujący się klimatem są zgodni, że kryzys ekologiczny jest coraz większym wyzwaniem dla nas i kolejnych pokoleń. Dr hab. Marcin Jewdokimow z Katedry Kultury XX i XXI wieku na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie postanowił sprawdzić, czy religia może odpowiedzieć na współczesne problemy ochrony środowiska.
Jak powiedział dr hab. Jewdokimow, od mniej więcej 20-30 lat można zaobserwować wzrost znaczenia ekologii w różnych religiach. W Polsce jedną z pierwszych takich inicjatyw był Ruch Ekologiczny św. Franciszka z Asyżu – REFA. Powstał on z inicjatywy krakowskich franciszkanów w latach osiemdziesiątych XX w.
- To pokazuje, że myślenie ekologiczne było obecne w Kościele katolickim przed ogłoszeniem przez papieża Franciszka encykliki "Laudato si'", jednak teraz następuje zdecydowana zmiana ilościowa i jakościowa
– powiedział Jewdokimow.
Wspomniana encyklika z 2015 r. to dokument, w którym papież zaapelował o ekologiczne nawrócenie. Zwrócił uwagę na konieczność drastycznej redukcji emisji m.in. dwutlenku węgla przez zastępowanie paliw kopalnych i rozwijanie odnawialnych źródeł energii.
W ocenie Jewdokimowa najlepiej na ten apel Franciszka w Polsce odpowiada Caritas programem "Laudato si'". Jak wyjaśniono na stronie internetowej przedsięwzięcia, jego celem jest promowanie encykliki "Laudato si'" i mówienie o tym, jak przełożyć ją na życie oraz o potrzebie budzenia ekologicznej wrażliwości.
- Obserwuję jednak cały szereg nowych działań, które przybierają na sile
– zaznacza ekspert. W jego ocenie ta zmiana wiąże się bezpośrednio z "Laudato si'" jako doktryną ekologii integralnej oraz wynikających z nich praktycznych działań. Szacuje się, że tylko w USA jest około 100 religijnych organizacji ekologicznych, co zapewne w pewnej części związane jest z opublikowaniem encykliki Franciszka.
- Moim zdaniem w Polsce jesteśmy na początku pewnej zmiany, ale następuje ona inaczej w różnych krajach. Osobiście uważam, że Kościół katolicki ma olbrzymi potencjał, jeśli chodzi o zmianę postaw Polaków i Polek w tym względzie
– stwierdził naukowiec.
Dr hab Jewdokimow rozpoczyna realizację czteroletniego projektu badawczego na ten temat dzięki pieniądzom z Narodowego Centrum Nauki.
- Mówiąc ogólnie, mój projekt dotyczy związku pomiędzy religią i ekologią i w centrum namysłu stawia pytanie o to, czy religia może efektywnie odpowiedzieć na współczesny kryzys środowiska. Odpowiedzi na te pytanie szukać będę, analizując proces "zielenienia" katolicyzmu w Polsce i we Włoszech w ostatnich 30 latach – powiedział.
Czy religia ochroni nas przed globalnym ociepleniem i nastąpią zmiany postaw wśród ludzi? Naukowiec mówi krótko: "Liczę na to".