Miała być ofensywa partii rządzącej. Są pustki na salach. Parlamentarzyści PO wyjechali w Polskę. Problem w tym, że nikt nie chce ich słychać. Pojechaliśmy na jedno ze spotkań do Płońska. Na spotkaniu z Julią Piterą oprócz gorących napojów i ciasta było 21 osób.
Prezentacja w Miejskim Centrum Kultury odbyła się nie w dużej sali kinowej, ale w poczekalni.
Większość ze zgromadzonych stanowili lokalni politycy i działacze Platformy Obywatelskiej. Wśród obecnych znaleźli się m.in. wójt gminy Dzierzążnia i przewodnicząca rady miasta Płońsk.
Posłowie PO niezrażeni niską frekwencją prezentowali swoje sukcesy. Na początku rozdali zgromadzonym broszurę pt. Plan dla Polski.
Dokonania i zapowiedzi rządu zmieścili na ośmiu stronach. Dane przedstawiane w tej publikacji to przede wszystkim wyniki sondaży „85% Polaków uważa EURO 2012 za wielki sukces”. Wśród danych, którymi chwalili się posłowie, znalazło się również tworzenie miejsc pracy. Parlamentarzyści uznają to za sukces, mimo że bezrobocie w Polsce stale rośnie.
W ośmiostronicowym Planie dla Polski znalazło się również wiele zapowiedzi „W najbliższych latach chcemy zasilić polską gospodarkę 700-800 miliardami złotych”. Program nie wspomina, skąd rząd je pozyska.
Podobne spotkania odbywają się w całej Polsce. 26 listopada w Gostyninie, gdzie również głównymi prelegentami były posłanki Julia Pitera i Ewa Gapińska w spotkaniu uczestniczyły 32 osoby.
Jak policzył jeden z lokalnych portali internetowych, było na nim jedynie 6 zwykłych słuchaczy. Całą resztę stanowili lokalni działacze PO i dziennikarze.
Źródło: niezalezna.pl
jal