Synergia, głupcze
Wychodzenie z pułapki średniego rozwoju było chyba najczęściej powtarzanym hasłem w kampanii wyborczej w 2015 r. Nadal Polska nie ma bardzo silnych marek mogących konkurować z gigantami na rynku europejskim. Dlatego fuzja Lotosu i Orlenu to szansa, aby stworzyć wreszcie koncern z prawdziwego zdarzenia. To tylko zaczyn, ale każda, nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
Nie ma większego sensu, aby w Polsce istniały dwie takie same firmy należące do tego samego właściciela i będące dla siebie konkurencją. Jak można rozwijać takie przedsięwzięcia, pokazuje Samsung, który zaczynając od firmy eksportowej, z czasem stał się potężnym holdingiem, aktywnym w wielu gałęziach gospodarki. Szkoda, że dopiero po 30 latach szkolenia z kapitalizmu dochodzimy do oczywistych wniosków. Wcześniej nasze władze, niemal zawsze zainteresowane kradzieżą, wmawiały nam, że małe jest piękne i trzeba dzielić. Efekty tych działań widzimy na kolei, gdzie działa tyle spółek, że nawet zrobienie wspólnego biletu okazuje się niemożliwe, co przetestowałem ostatnio, jadąc z Gostynina do Warszawy – żeby kupić bilety online, musiałem płacić trzy razy. Ale może i do PKP racjonalizacja wreszcie dotrze.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
