Rafał Trzaskowski kontynuuje objazd po Polsce, a tymczasem stołeczni przedsiębiorcy wciąż czekają na pieniądze, które powinni otrzymać z tarczy antykryzysowej. Co na to Trzaskowski? Nie traci dobrego nastroju i mówi: "Warszawa radzi sobie tak dobrze, jak to możliwe".
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zastąpił Małgorzatę Kidawę-Błońską w roli kandydata Platformy Obywatelskiej na prezydenta RP. Od tego czasu rozpoczął spotkania z wyborcami w całej Polsce. Tymczasem w Warszawie, którą zarządza, wciąż jest problem z wypłatą środków z tarczy antykryzysowej dla przedsiębiorców.
Taki był stan na 15 maja:
Szkoda, że prezydent @trzaskowski_ nie potrafi skutecznie wspierać stołecznych przedsiębiorców. Procent zrealizowanych wypłat pożyczek przez podległych mu urzędników z UP jest zatrważający. A swoją drogą - czy można prowadzić kampanię wyborczą nie mając nawet zebranych podpisów? pic.twitter.com/jYI3rJVntF
— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) May 22, 2020
Od tego czasu sytuacja nie uległa znaczącej poprawie. Pytany przez „Rzeczpospolitą”, dlaczego jego urzędnicy rozpatrzyli tylko 10 procent wniosków o pożyczkę dla mikroprzedsiębiorców, Trzaskowski stwierdził, że... "Warszawa i tak rozpatrzyła największą liczbę wniosków w Polsce". To akurat nie jest trudne, bo jest to zdecydowanie największe miasto w kraju.
- Wypłaciliśmy już blisko 70 mln zł ze 100 mln, które przydzielił nam rząd w ramach tarczy antykryzysowej. Do tej pory wpłynęło 117,5 tys. wniosków, rozpatrzyliśmy 15 tys. z nich. Jak widać z powyższych danych, mimo wielu naszych próśb o zmiany przepisów w kwestii delegowania pracowników do wsparcia Urzędów Pracy, w tak trudnych warunkach Warszawa radzi sobie tak dobrze, jak to możliwe
– powiedział Rafał Trzaskowski.