"To wyróżnienie, które dostał Kornel, jest bardzo ważne nie tylko dla niego, ale też dla wszystkich członków Solidarności Walczącej" - tak o Orderze Orła Białego, jakim prezydent Andrzej Duda odznaczył założyciela "Solidarności Walczącej" Kornela Morawieckiego, mówi Andrzej Myc - przyjaciel Morawieckiego z czasów działań w opozycji antykomunistycznej.
Prezydent RP Andrzej Duda nadał w uznaniu znamienitych zasług na rzecz przemian demokratycznych w Polsce, za wybitne osiągnięcia w działalności publicznej i państwowej Order Orła Białego Kornelowi Morawieckiemu, działaczowi opozycji demokratycznej w PRL, przywódcy "Solidarności Walczącej".
"Uważam, że to bardzo dobre posunięcie ze strony pana prezydenta"
- mówił w rozmowie z portalem Niezalezna.pl przyjaciel Kornela Morawieckiego z czasów "Solidarności Walczącej" - Andrzej Myc.
Jak dodaje, Kornel Morawiecki był autorem wielkiego projektu. "Solidarność Walcząca" zapisała się bowiem złotymi zgłoskami w polskiej historii.
"Kornel Morawiecki założył Solidarność Walczącą, skupił wokół siebie tak wspaniałych ludzi, którzy przez wiele lat walczyli w różny sposób. Solidarność Walcząca była znaczącą organizacją również z tego względu, że głosiła, że jest za odzyskaniem niepodległości i komuniści powinni oddać władzę, a wojska sowieckie wrócić do Rosji. To był fenomen na skalę Polski w tym czasie"
- podkreśla Myc.
Pytany, o postać Kornela Morawieckiego i jego zasługi dla kraju, Andrzej Myc bez wahania odpowiada, że mamy do czynienia z postacią wybitną.
"Jego działalność, to co on zrobił, jest trudna do porównaniu z jakimkolwiek innym politykiem czy działaczem. On właściwie mógł tę nagrodę dostać już w 2007 roku, kiedy zostały przyznane Krzyże Oficerskie Orderu Odrodzenia Polski dla członków Solidarności Walczącej. Kornel wtedy go nie dostał, ale jemu bardziej zależy nie tyle na uznaniu i orderach, tylko na tym, co stworzył - czyli na ludziach, których potrafił wokół siebie skupić i z którymi razem dążył do lepszych czasów"
- stwierdził.
Jakimi wartościami kierował się Kornel Morawiecki w czasach walki o wolną Polskę? Koledzy z "Solidarności Walczącej" jego działalność wspominają ze wzruszeniem.
"Przede wszystkim, to jest człowiek prawy. Dla niego największą wartością była prawda i idee w czasach, kiedy ludzie bali się nawet myśleć o niepodległej Polsce. Kornel Morawiecki i Solidarność Walcząca o tym pisali, mówili. To można znaleźć w wielu różnych historycznych gazetkach, ulotkach, biuletynach. Dzięki Kornelowi Morawieckiemu, potrafiliśmy mówić o tym, co jest ważne. Nie było w naszej organizacji koniunkturalizmu. Kornela zasługa była taka, że był bezkompromisowy. On uważał tak samo, jak większość Polaków, że nie powinniśmy być pod rządami komunistów, nie powinniśmy mieć wojsk radzieckich. To wyróżnienie, które dostał Kornel, jest bardzo ważne nie tylko dla niego, ale też dla wszystkich członków Solidarności Walczącej"
- podsumował Andrzej Myc.