PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Rosyjska ekspertka Bundestagu

Wbrew unijnym procedurom i wszelkiej przyzwoitości „ze względu na interes narodowy Niemiec” została zaproszona do Bundestagu osoba znana z prowadzenia nadzwyczaj otwartego dialogu z rosyjskimi oligarchami i tamtejszą zbrojeniówką. Co więcej, Ludmiłę Kozłowską – bo o niej mowa – szefową Fundacji Otwarty Dialog, która miesiąc temu została deportowana z terytorium UE na skutek wpisania do Systemu Informacyjnego Schengen (SIS) przez władze polskie, władze niemieckie uznały za wiarygodnego eksperta do wypowiadania się na temat przestrzegania praworządności i zasad demokracji w Polsce i na Węgrzech.

Nawet gdyby pominąć Kozłowską, to już fakt toczenia takiej debaty w niemieckim parlamencie można uznać za zniewagę. No właśnie. Cała sytuacja robi wrażenie zaplanowanego znieważenia Polski i wymaga podjęcia retorsji, bo inaczej czekają nas kolejne policzki i akty pokazujące, że Polaków można obrażać bezkarnie. Jawny już sojusz Berlina z Moskwą sprawia, że zasadne staje się pytanie, czy to nie była NRD faktycznie dokonała anszlusu reszty Niemiec, a kierunki obecnej polityki Frau Bundeskanzlerin nie są tego stanu prostą konsekwencją?

 

 



Źródło:

#Ludmiła Kozłowska #Fundacja Otwarty Dialog #Niemcy

Adrian Stankowski