Zarzuty dotyczą sporządzania umów o treści sprzecznej z prawem, co miało być kluczowym elementem złodziejskiego wyłudzenia nieruchomości od zdesperowanych ludzi przez lichwiarskie mafie. Warto zwrócić uwagę na poważniejsze skutki tej skandalicznej decyzji. Każde społeczeństwo, aby prawidłowo funkcjonować, wymaga kapitału zaufania, zwłaszcza do instytucji i osób, których funkcjonowanie bez publicznego zaufania jest niemożliwe. Pacjent musi mieć pewność, że płyn w strzykawce nie jest pavulonem, klient adwokata, że jego pełnomocnik nie dogada się ze stroną przeciwną, a sędzia czy urzędnik nie przyjmie łapówki. To elementarz cywilizacji, bez którego życie społeczne cofa się do czasów jaskiniowych. Przywrócenie normalności wymaga wprowadzenia aktywnego nadzoru państwa nad działalnością zawodowych grup interesu, by Polska wreszcie przestała przypominać luźną federację różnych lobby.