Specjaliści z Narodowego Muzeum Morskiego rozpoczęli w tczewskim Centrum Rekonstrukcji Wraków rekonstruowanie XII-wiecznej łodzi słowiańskiej, wydobytej z mułu na dnie Zatoki Puckiej. Łódź datowana jest na rok 1158. „To pionierskie przedsięwzięcie” – podkreślił Jerzy Litwin, dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. „Stworzyliśmy specjalny metalowy kosz, który umożliwia dokładne usytuowanie poszczególnych elementów konstrukcyjnych\" – powiedział. Dzięki tej metodzie odtworzone zostaną kształt i rzeczywiste wymiary łodzi.
W podobny sposób eksponowane są łodzie wikingów w niektórych skandynawskich muzeach. W Polsce nikt dotąd nie podjął takiej próby. Rzadkością jest też rekonstruowanie łodzi słowiańskich. Nasze muzea dysponują tylko dwoma takimi eksponatami, z czego jedna łódź zrekonstruowana została jeszcze przed wojną.
Zastosowanie wspomnianego metalowego kosza pozwoli na próbę dopasowania do siebie stępki, elementów poszycia i wręg. Średniowieczni słowiańscy szkutnicy stosowali inną kolejność prac. Konstruowali skorupę poszycia, później osadzali w nim wręgi. Charakterystyczne elementy łodzi słowiańskich to cienkie poszycie, drewniane kołki i uszczelnienia z mchu. Skandynawowie, budując podobne łodzie, używali nitów z żelaza i zwierzęcej sierści. W odróżnieniu od łodzi skandynawskich, łodzie słowiańskie były płaskodenne i wykonane wyłącznie z dębiny. Podstawowym napędem łodzi słowiańskich były wiosła. Siedziska wioślarzy rozmieszone były w odległości około metra od siebie. Rekonstruowana łódź ma też gniazdo masztowe, które pozwala na wstawienie jednego masztu i rozpięcie czworokątnego żagla. Do rufowej części prawej burty montowane było urządzenie sterowe ze sterem w kształcie dużego wiosła. Załogę łodzi stanowiło 10–12 osób. Mogła ona zabrać na pokład 2 tony towaru. Według Jerzego Litwina łódź przypomina ważny okres w dziejach słowiańszczyzny.
We wczesnym średniowieczu, między X a XII wiekiem na Bałtyku Słowianie byli partnerami i rywalami Skandynawów, popularnie nazywanych wikingami. Mieliśmy do czynienia przede wszystkim z Duńczykami, z którymi sąsiadowaliśmy, z którymi prowadziliśmy boje, ale miała też miejsce współpraca i wymiana handlowa. Były to bardzo burzliwe czasy, bo Słowianie znani byli z tego, że prowadzili również łupieżcze wyprawy na terytoria skandynawskie. Źródła skandynawskie dowodzą, że flotylle słowiańskie w składzie setek łodzi udawały się do wybrzeży skandynawskich i dokonywały groźnych napadów. Słowianie zniszczyli między innymi konkurencyjny port w Hedeby, w pobliżu Szlezwiku, który po najeździe słowiańskim w XI wieku nigdy się nie podniósł.
– powiedział.
Narodowe Muzeum Morskie pozyskało dotąd trzy wraki wczesnośredniowiecznych łodzi słowiańskich. Wystawa łodzi słowiańskich z czasów wikingów ma być jedną z pierwszych wystaw w Muzeum Archeologii Morskiej w Łebie. Rozpoczęcie budowy tego muzeum planowane jest na 2019 r. Zakończenie budowy i otwarcie wystawy może nastąpić w 2021 r.