Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Szymański: nadużycia Niemiec w Brukseli

W związku z żądaniami niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości, by usunąć ze stron Parlamentu Europejskiego (PE) dokument roboczy o Jugendamtach, poseł PiS do PE Konrad Szymański wnioskuje o

W związku z żądaniami niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości, by usunąć ze stron Parlamentu Europejskiego (PE) dokument roboczy o Jugendamtach, poseł PiS do PE Konrad Szymański wnioskuje o sporządzenie oficjalnego raportu w sprawie nadużyć niemieckich urzędów wobec polskich rodziców. O sprawie w weekendowym wydaniu informowała „Gazeta Polska Codziennie”.

W piątek, 20 stycznia br., niemieckie ministerstwo sprawiedliwości zwróciło się do Komisji Petycji PE o usunięcie z jej stron internetowych krytycznego raportu roboczego o niemieckich urzędach ds. młodzieży (Jugendamtów). Raport powstał, gdy komisją kierował europoseł Marcin Libicki.

Na początku stycznia wiceminister sprawiedliwości Max Stadler wysłał do szefowej Komisji Petycji PE Erminii Mazzoni list w tej sprawie.

Stadler ocenił, że dokument roboczy komisji europarlamentu z 28 stycznia 2009 roku „niesłusznie wywołuje wrażenie, że celem pracy Jugendamtów i innych instytucji państwowych w Niemczech w wielu przypadkach jest dyskryminacja pochodzących z zagranicy rodziców w wykonywaniu ich prawa do opieki i do kontaktów z dziećmi, oraz że powszechnie stosowaną praktyką jest odmawianie rodzicom prawa rozmawiania ze swoimi dziećmi w ojczystym języku”.

Raport powstał w poprzedniej kadencji PE, gdy szefem Komisji Petycji był europoseł PiS Marcin Libicki. Komisja badała skargi na Jugendamty przychodzące od rodziców z różnych państw UE.

W przekazanym w poniedziałek liście do Przewodniczącej Komisji Petycji w PE Erminii Mazzoni, Konrad Szymański prosi o potraktowanie tej „bezprecedensowej interwencji z najwyższą uwagą”. Zwraca też uwagę, że „Dokument Roboczy nt. niemieckich Jugendamtów odnosi się do ponad 200 petycji skierowanych do Parlamentu Europejskiego przez obywateli Państw Członkowskich UE, głównie z Polski, Francji i Włoch. Pogwałcenie praw rodziców i praw dziecka są oczywiste w większości z nich”.

Żądanie niemieckiego wiceministra sprawiedliwości, by usunąć dokument roboczy nt. Jugendamtów, przygotowany przez Marcina Libickiego w poprzedniej kadencji Parlamentu jest nadużyciem. Władza wykonawcza nie może dyktować Parlamentowi, jak ma informować o swojej działalności – mówi Konrad Szymański - Jedynym rozstrzygnięciem wątpliwości w tej sprawie jest przyjrzenie się niemieckim nadużyciom w zakresie praw rodziców do używania języka polskiego raz jeszcze przez cały Parlament Europejski”.

 



Źródło:

oa