Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

ZDF dekonspiruje Niemców

Nad niemiecką telewizją publiczną ZDF kontrolę sprawuje 60-osobowa rada. 32 członków jest nominowanych bezpośrednio przez niemieckie landy, dwóch nominuje rząd federalny, kolejnych czterech kościoły – po dwóch dla protestantów i katolików.

W radzie jest jeden przedstawiciel Centralnej Rady Żydów w Niemczech, dwudziestu jeden reprezentuje „wybrane grupy społeczne”. Powołana w latach sześćdziesiątych, kiedy kanclerzem Niemiec był Konrad Adenauer, stacja telewizyjna przegrała proces, w którym skazana została na drakońską karę: przez miesiąc na swoich stronach internetowych miała informować, że przeprasza Polaka, więźnia Auschwitz Karola Tenderę, za używanie sformułowania „polski obóz koncentracyjny”. Niemcy nie wykonali wyroku. Odwołali się od niego, twierdząc, że decyzja sądu jest elementem polskiej polityki historycznej, oraz sugerując, że polskie sądy w tej sprawie nie są niezawisłe. Z postawy niemieckiej państwowej telewizji wynika istotna rzecz. Za pomyłki przeprasza się bez procesu sądowego, jednak twardą politykę państwa realizuje się wbrew oporom innych państw, nawet wbrew wyrokom sądów. Są bowiem interesy ważniejsze niż praworządność. Dla Niemiec takim interesem jest zakłamanie swoich historycznych win. Do tej niewdzięcznej pracy zatrudnili państwowy aparat propagandy. Telewizja finansowana, kontrolowana i zarządzana przez państwo niemieckie podjęła decyzję, że nie zastosuje się do wyroku, bo choć ten stwierdził rzecz oczywistą, to uznanie, że za ludobójstwo i Holocaust odpowiadają Niemcy, jest sprzeczne z prezentowaną dziś przez nich linią. Rząd niemiecki nie chce i nie może dopuścić do tego, aby część aparatu władzy, jaką jest telewizja ZDF, przyznała oficjalnie w imieniu państwa niemieckiego, że to oni odpowiadają za największą zbrodnię w historii ludzkości. Zbrodnię, której organizatorzy znajdowali się również w grupie elit i służb powojennej Republiki Federalnej Niemiec, w tym wśród doradców samego Konrada Adenauera. Ucieczka ZDF przed przeprosinami dekonspiruje długo prowadzoną akcję i kończy akademicką dyskusję na temat tego, czy plaga tekstów kłamliwie obarczających Polskę winą za stworzenie machiny śmierci to efekt masowych pomyłek nieprzytomnych dziennikarzy. Dziś już wiadomo. To jasna, w pełni świadoma i konsekwentna, kłamliwa polityka państwa niemieckiego.

 



#ZDF #Niemcy #telewizja

Michał Rachoń