Mija 13 miesięcy od tragedii w Smoleńsku w czasie których społeczność międzynarodowa wciąż nie ma dostępu do prawdziwych informacji dotyczących katastrofy i jest skazana na pseudoprawdy w wydaniu komisji MAK i jej medialnych sojuszników.
Przebywam w jednym z krajów zachodnich i mogę dać świadectwo, że brak anglojęzycznych dokumentów i informacji dotyczących tragedii w Smoleńsku jest poważnym problemem. Miałem okazję rozmawiać i boleśnie się przekonać, że brytyjscy eksperci ds.wypadków lotniczych całą swoją wiedzę opierają na raporcie MAK. Poza kilkoma artykułami w języku angielskim i kikoma materiałami wideo nie ma żadnych informacji i dokumentów, które mogliby wykorzystać zagraniczni eksperci i dziennikarze.
Od kilkudziesięciu lat funkcjonuje przekonanie, że dzisiejsze wojny toczą się o informację. Biorąc to pod uwagę, można stwierdzić, że Polska Racja Stanu przegrywa całkowicie walkę o prawdę w oczach opinii międzynarodowej.
Każdego miesiąca w którymś z krajów świata pojawiają się artykuły o Smoleńsku, które powielają rosyjską wersję zawartą w raporcie MAK. Co prawda istnieje uzasadniona możliwość, że autorzy tych artykułów mogą być „motywowani” do nich to jednak nic nie usprawiedliwia faktu, że nie ma żadnych materiałów w języku angielskim z których mogliby korzystać dziennikarze ceniący rzetelność i prawdę.
12 stycznia 2011 roku komisja MAK opublikowała raport, który opiera się na fałszywych faktach i jednocześnie pomija lub wręcz zataja istotne informacje. Polskie uwagi do raportu MAK w dużej części pokazują, jak niedoskonały oraz jak w wielu miejscach kłamliwy i fałszywy jest rosyjski raport komisji MAK.
Prezentację pokazującę skalę dezinformacji raportu MAK można obejrzeć na
kanale youtube
oraz
tu (wersja PowerPoint do ściągnięcia)
(wersja PP2010)
W ten sam dzień po publikacji raportu MAK rzecznik polskiego rządu Paweł Graś obiecał, że z powodu odmowy przez Rosjan uwzględnienia polskich uwag do raportu MAK zostaną one jak najszybciej przetłumaczone na język angielski i udostępnione międzynarodowej opinii publicznej.
Oczywiście obietnica rzecznika polskiego rządu dołączyła do pełnego kosza niespełnionych obietnic.
7 kwietnia 2011 roku, a więc prawie 3 miesiące po obietnicy natychmiastowego tłumaczenia polskich uwag, przewodniczący polskiej komisji badającej tragedię smoleńską oraz minister MSWiA odpowiedzialny za brak BOR-u na lotnisku podał informację, że nie będzie tłumaczenia polskich uwag do raportu MAK na angielski, gdyż jest to niepotrzebne.
Oświadczenie ministra odpowiedzialnego za brak należytego zabezpieczenia lotu rządowego Tu-154m pojawiło się po serii kłamliwych artykułów w zagranicznej prasie na temat katastrofy, których autorzy sugerowali, że opierali swoje dane na raporcie MAK.
http://stanzag.salon24.pl/290364,norweski-magazyn-vi-menn-o-smolensku
Polskie uwagi w większości wskazały, że dane zawarte w raporcie MAK i umieszczone w artykule są nieprawdziwe i oparte na niczym nie udowodnionych tezach.
Niestety społeczność międzynarodowa, w tym dziennikarze, politycy, eksperci i zwykli ludzi do dziś nie mają szans na poznanie skali dezinformacji i kłamstw, jakie wyeksportowali na zachód przy milczącym pozwoleniu obecnego polskiego rządu, Rosjanie z komisji MAK i sprzyjających ich mediów i „ekspertów”.
Pomóż przełamać monopol komisji MAK. Pomóż przekazać opinii międzynarodowej w jak kłamliwy i ignorancki sposób było prowadzone rosyjskie śledztwo.
Stowarzyszenie Rodzin Katyń2010 podjąło decyzję uczestnictwa w akcji, której celem jest zebranie sumy na profesjonalne tłumaczenie polskich uwag do raportu MAK. Tłumaczenie to, najszybciej jak to możliwe, zostanie wysłane do wszystkich możliwych komisji ds.wypadków lotniczych, dzienników i stacji TV, stowarzyszeń, polityków i ambasad wszystkich możliwych krajów.
Pomoc społeczności międzynarodwej znacznie zwiększy szanse na powołanie niezależnej międzynarodowej komsji ds.tragedii smoleńskiej. Tłumaczenie polskich uwag to przyspieszy.
Stowarzyszenie Rodzin Katyń 2010
Nie posiada własnych środków ale zgodnie z przepisami RP dotyczącymi stowarzyszeń może zbierać darownizny na cele statutowe
http://pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=75
Numery Kont:
Przy wpłatach z Polski:
Numery kont:
PKO Bank Polski S.A
25 1240 1109 1111 0010 3809 7044
41 1240 1109 1787 0010 3809 7682
89 1240 1109 1978 0010 3809 7259
Dla wpływów z zagranicy należy przed numerem konta dodać: PL, numer konta, i w rubryce "kod banku SWIFT" wpisać PKO PPL PW.
Przy wpłatach z zagranicy:
Numery kont:
PL 25 1240 1109 1111 0010 3809 7044
PL 41 1240 1109 1787 0010 3809 7682
PL 89 1240 1109 1978 0010 3809 7259
SWIFT: PKO PPL PW.
Jeśli ktoś życzy sobie podania pod apelem takich informacji jak np. inicjały czy miasto, proszę o wysłanie wiadomości na adres:
[email protected]
Źródło:
Marek Nowicki