W Dusznikach-Zdroju, w dworku Fryderyka Chopina, spotkali się patrioci. Były to trzy dni debat, paneli dyskusyjnych, koncertów i spotkań z politykami, publicystami oraz artystami. A nade wszystko gorące rozmowy, czasami wręcz spory, często po szarówkę świtu – o Polsce i Niepodległości, która jest nam zadana jako troska i powinność wobec zarówno tych, którzy za nią płacili ogromną cenę, jak i tych, co przyjdą po nas. Bo polskość to najtrudniejsza muzyka. By brzmiała wirtuozowsko, konieczne jest nieustanne ćwiczenie etiud i troska o czystość dźwięku. Ale właśnie dlatego, że jest tak wyjątkowa i fascynująca, zakochał się w niej tak mocno sam wielki Chopin, który przecież Polakiem był w pierwszym pokoleniu. Trzeba tę naszą polską melodię ciągle na nowo odkrywać, smakować i, co najważniejsze, wykuwać jej aktualne brzmienie i piękno.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
#Duszniki Zdrój
#Przystanek Niepodległość
Adrian Stankowski