polityka zagraniczna
Konsekwencje polityki obronnej rządu Tuska mogą być fatalne
Zapewnienia rządu, że będzie odpowiednia ilość pieniędzy na polską armię wydają się wątpliwe. Deficyt budżetowy jest gigantyczny, historycznie wysoki. To powoduje, że szuka się cięć i oszczędności, także w sektorze obronnym. Brakuje nowych umów. Za chwilę regres może dopaść polski sektor zbrojeniowy, który zostanie zdominowany przez kraje UE. Na dodatek rząd Tuska degraduje Polskę z pozycji strategicznego partnera USA – mówi w rozmowie z portalem Niezależna.pl Bartosz Kownacki, wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Obrony Narodowej, były wiceszef MON.
Reset Niemiec z Rosją doprowadzi do wojny. Ofiarą może być Polska - ostrzega prof. Żurawski vel Grajewski
Niemieckie służby w rzetelny i właściwy sposób oceniają zagrożenie ze strony Rosji, jednak nie przebije się ono do tamtejszej klasy politycznej, która nadal będzie parła do resetu, co niestety skończy się katastrofą i wojną. I tu wspomniane służby dobrze przewidują, że w najbliższych latach Putin zaatakuje państwo NATO. Nie będą to jednak Niemcy, tylko Polska lub kraje bałtyckie. "Nagrodzona" ukraińską zdobyczą terytorialną Rosja będzie kontynuowała politykę, która daje jej ewidentne zyski – ostrzega w rozmowie z portalem Niezalezna.pl prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski, politolog z Uniwersytetu Łódzkiego, były członek komisji ds. badania wpływów rosyjskich.
"Zasługa polskich służb". Działania hybrydowe Rosji wobec NATO mogą uruchomić artykuł 5
Rosyjskie zagrożenie to nie tylko działania militarne, ale również szerokie spektrum działań hybrydowych, w tym akty sabotażu, na co wskazywali przywódcy krajów członkowskich NATO w deklaracji podsumowującej szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego w Waszyngtonie. Działania o charakterze agresji hybrydowej przeciwko sojusznikom mogą doprowadzić Radę Północnoatlantycką do uruchomienia artykułu 5 Traktatu Waszyngtońskiego. -To m.in. polskie doświadczenia i ustalenia ABW w sprawie działalności rosyjskiej siatki szpiegowskiej w naszym kraju sprawiło, że język deklaracji NATO-wskiej się zmienił, a Sojusz Północnoatlantycki dostrzegł tego typu zagrożenia - mówi Stanisław Żaryn, doradca prezydenta RP.