Marta Lempart
Liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet w drodze do Brukseli. Lempart: Zapnijcie pasy
Dziennikarzy nazywają "psami" i "służbami pisowskimi", politykom partii rządzącej – jak i wszystkim myślącym inaczej niż oni - nakazują "wyp*****lać". Ta wygląda większość z protestów zarządzonych przez Strajk Kobiet, kierowany przez Martę Lempart. Liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet zapowiedziała, że wybiera się do Brukseli. „Zapnijcie pasy” – napisała. Teraz jedzie protestować do Belgii?
Zapytano Lempart o jej słowa. Zaprzeczyła. A na nagraniu to czyj głos? WIDEO
Marta Lempart podczas jednego z protestów krzyczała do policjantów: Macie odmawiać wykonania rozkazu tego gnoja Kaczyńskiego – słychać na opublikowanym w sieci nagraniu. – Znajdzie się jeden odważny, co ma broń? – pytała. Kobieta proszona o wytłumaczenie się z tych słów… oceniła, że nic takiego nie powiedziała. Nic, że wszystko zostało nagrane.
Lempart wyrzuca z konferencji prasowej. Lewica krytykuje, PO nie widzi problemu
- Myślę, że nie jest najlepszym pomysłem, aby politycy i polityczne organizacje decydowały o tym, kto jest dziennikarzem, a kto nie. W mojej ocenie jest to nienajfortunniejszy pomysł - powiedział w rozmowie z portalem Niezalezna.pl poseł Lewicy Razem Maciej Konieczny, pytany o niewpuszczenie dziennikarzy na konferencję prasową "Ogólnopolskiego Strajku Kobiet". Innego zdania jest natomiast europoseł PO Andrzej Halicki, który nie widzi w tej sytuacji żadnego problemu.