W sobotę z okazji 102. rocznicy uzyskania przez kobiety praw wyborczych w całej Polsce odbyły się manifestacje Strajku Kobiet. Największa demonstracja pod hasłem "Warszawa Niepodległa - W imię matki, córki, siostry" odbyła się w stolicy. Jedną z "gwiazd" manifestacji była liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Marta Lempart. W swoim stylu, czyli używając rynsztokowego języka, zwracała się do policjantów. W pewnym momencie opluła funkcjonariuszy.
Jacek Ozdoba poinformował, że zawiadomienie zostało już przesłane do prokuratury.
Zawiadomienie do prokuratury w związku z zachowaniem p. Lempart. Czyn wypełnił znamiona w art. 226 § 1 Kodeksu Karnego. pic.twitter.com/Zd85XPvw87
— Jacek Ozdoba (@OzdobaJacek) November 28, 2020
- Zachowanie p. Marty Lempart polegało na kierowaniu wobec funkcjonariuszy słów wulgarnych powszechnie uważanych za obraźliwe. Ponadto Marta Lempart mogła dopuścić się bezpośredniego narażenia utraty zdrowia bądź życia funkcjonariuszy, albowiem w dobie epidemii opluła policjantów
- napisał wiceminister w zawiadomieniu. Według Ozdoby czyn ten wypełnia znamiona określone w art. 226 Kodeksu karnego.
Ozdoba dołączył nagranie wideo ilustrujące zachowanie Lempart. "Imię, nazwisko i numer służbowy. Taka z was k... policja. Tfu. Prawa nie stosujecie, w ogóle. Ostatnia stąd wyjdę. Będziecie tu stali do jutra, jak chcecie. Wyp..." - mówi na nagraniu Lempart, która cały czas ma założoną na usta i na nos maseczkę.
Uwaga, film zawiera wulgaryzmy:
Onet: „Marta Lempart upadła na ziemię”(...). „Inni protestujący pomagają jej wstać i dają jej wody”.
— Jacek Ozdoba (@OzdobaJacek) November 28, 2020
pic.twitter.com/Gstu3WzxsI